Z okazji premiery nowego albumu pomyślałem, że warto by temat założyć. A więc co sądzicie o tym zajebistym zespole?
Ja od razu ich polubiłem, kiedy usłyszałem na soundtrack'u "Krzyku 3" kawałek "Time Bomb". Ten utwór z ich debiutu, jak i niedługo później cały album, powalił mnie na łopatki. Drugi album, "Awake" był już trochę słabszy, chociaż i tak jest tam sporo świetnych kawałków, ze "Spiral" na czele. Trzeci, "Faceless" to powrót do świetnej formy - jako przykład otwierający album, rewelacyjny "Straight out of line". Następny LP, zatytuowany po prostu "IV" to niestety spuszczenie z tonu. Ogólne wrażenie ratują "Temptation", "Livin' In Sin" i jak zawsze rewelacyjny wokal 
Nowy album, "The Oracle"... Posłużę się cytatem "(...)jaki będzie nowy materiał: mniej bluesowy, cięższy niż ostatnia płyta – po prostu ciężki rock z chwytliwymi gitarowymi riffami i doskonałym wokalem Sully’ego – mówi perkusista zespołu(...)". Po wstępnym przesłuchaniu muszę przyznać, że zapowiada się świetny album.
AIC wróciło z kapitalnym albumem, po cholerę męczyć się z epigonami?
tym razem znalazłem po 3 sekundach, dzięki Żułek