niestety z braku czasu nie moge zdac na czas wszystkich relacji dokladnie
Potwierdzam opinie jakoby DA byl najlepszym koncertowym zespolem swiata. Po prostu zmietli z powierzchni Ziemi. Ludzie oszaleli, takie bydlo to tylko na exodusie widzialem. Jeden chuj chcial mi Martynke udusic
Oseguda jest po prostu genialnym frontmanem. Poza tym, wiedzialem ze zmienili basiste (ciota
), ale ze nie zobaczylem andiego za garami tylko jakiegos niedzwiedzia to bylem w szoku
Po koncercie oczywiscie fotki i pogadanka z Markiem. Naprawdę zajebisty czlowiek, niesamowicie pozytywne wrazenie robi. Widac ze nnie jest tak zblazowany jak co poniektorzy thrashowi 'bogowie'(Mega
) - bardzo sympatyczny i uprzejmy. Powiedzial ze nowy DA w czerwcu i ze za rok na pewno rowniez wpadną.
Suma sumaru, jeden z najlepszych koncertow w zyciu.
P.S. no i Udalo mi sie upolowac kostke cavestanego :d