Blackmail the Universe
This is breaking news It appears that Air Force One was shot down Somewhere over the Middle East this morning By a sleeper cell of rogue terrorists firing a Stinger Missile The Pilot and all passengers are unaccounted for The President's whereabouts are presently unknown and he is presumed missing The Vice President, Secretary of State and principals of the military are assembling Our nation stands at DEFCON 3
The greatest crisis, will someone come for me? I "red, white and blew it" Unleashed revenge, my body is detained How could anybody do this? Betrayal, I peel away the days Medals are useless, Uncle Sam's forgotten me I'm not important, no one will ever come I'll never be found, God get me out of this hell
Nuclear battlefields energized Cold wars are heating up again The tensions mounting People lift up your fists in revenge
The stage is set Who will be the first to blink? We can't go to war Remember that "Vietnam thing"
Peace at any price With a gun to your head, bang, bang Weakness runs in your family What runs in mine is death
This is your 5 minute warning Burn all of your classified documents And if cooler heads don't prevail First strike from a political dead man
Appeasement only makes the aggressor more aggressive He understands only one language - action And he respects only one word - force No sign of them stopping, no time for back channel communiques We need all the help we can get, air strikes and invasions, retaliate, I say!
The will of good men can not counter the terrible strain of war
Blackmail the universe with the greatest of calamities Awaken those sleeping giants in the dust of the ground With their skin destroyed, unjust to innocence Lawful possessor of the world's last 24 hours
Terror and ugliness reveal what death really means And in hatred you see men as they really are If chosen over heaven, Earth will have been for them All along, only another region of hell .............................................................................................
Szantaż wszechświata
Wiadomość z ostatniej chwili Wygląda na to że Air Force One został zestrzelony Gdzieś nad Bliskim Wschodem dzisiejszego ranka Przez uśpioną dotychczas komórkę ekstremistów ,którzy odpalili pocisk Stinger Los pilota i pasażerów jest nieznany Niewiadomo gdzie teraz znajduje się prezydent Przypuszcza się że zaginął Vice prezydent, sekretarz stanu i dowództwo wojskowe naradzają się Naród stoi u progu DEFCON 3
Największy kryzys, czy ktoś po mnie przyjdzie? Ja "patriota do wysadzenia." Wyzwolona zemsta, moje ciało jest spętane Jak ktoś mógł do tego dopuścić? Zdrada, odrywam dni Medale są bezużyteczne, Wujek Sam o mnie zapomniał Jestem bez znaczenia, nikt nigdy nie nadejdzie Nigdy mnie nie odnajdą, Boże wydostań mnie z tego piekła
Pobudzone nuklearne pola bitewne Zimne wojny znów się podgrzewają Napięcie osiąga szczyt Ludzie podnieście pięści w żądzy rewanżu
Scena jest gotowa Kto pierwszy mrugnie? Nie możemy iść na wojnę Pamiętając to “wietnamskie coś”
Pokój za wszelką cenę Z bronią przyłożoną do twej skroni, pif paf Słabość przewala się przez twój ród Co przewala się przez mój to śmierć
To wasze 5-cio minutowe ostrzeżenie Spalcie wszystkie wasze tajne dokumenty A jeśli zimna krew nie weźmie górę Pierwszy strzał padnie od politycznego trupa
Ustępstwa czynią tylko agresora bardziej agresywnym Rozumie tylko jeden język-działanie! I szanuje jedno słowo- siłę! Żadnych oznak by się wstrzymywali, nie czas na pojednawcze komunikaty Potrzebujemy każdego kto może pomóc, ataków z powietrza i inwazji, odwetu, mówię!
Wola dobrych ludzi nie może odeprzeć strasznego nacisku wojny
Szantażujcie wszechświat największą z katastrof Obudźcie te śpiące olbrzymy tkwiące w ziemi Z ich zniszczoną skórą, niesprawiedliwość wobec niewinnych Prawowity posiadacz ostatnich ziemskich 24 godzin
Terror i brzydota ujawniają czym naprawdę jest śmierć A w nienawiści widzisz ludzi takimi jakimi naprawdę są Wybrana przez niebiosa, Ziemia była dla nich Przez cały czas tylko kolejnym regionem piekła
_________________ Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość.- J.Piłsudski
|