a ja znalazłem coś takiego
"Lęk i umysł zbiega"
Pozwól, że się przedstawię, jestem społeczną zarazą
Przyszedłem po twój majątek i zostawię Cię na kolanach
Nie czas na przeprosiny, dostałem się tu na własną rękę
Nie będę prosił o zmiłowanie, wybieram samotne życie
Co twoje jest moje ,a co moje jest moje także
Jeśli ściskasz mą dłoń, lepiej policz palce
A co jeśli dam się złapać? A co jeśli nie ma żadnego sądu?
Jeżeli mam rację nic nie tracę, jeśli ty masz rację - tracę wszystko
Powinienem być schwytany, bo robię coś niegodziwego
Jestem winny nawiedzany przez własny strach a jedynymi konsekwencjami
Są lęk i umysł zbiega
Budujesz mury, aby cię chroniły, więc nikt cię nie zarazi
Tropiony przez tych tam, którzy rozpływają się w rzadkim powietrzu
Przebywasz długą drogę, aby znaleźć to, co tak naprawdę zostawiłeś już za sobą
Nie wiesz, kiedy nastąpi koniec, ale on nadchodzi szybko
Co twoje jest moje i co moje jest moje także
Jeśli uściśniesz mi dłoń, lepiej policz palce
A co jeśli dam się złapać? A co jeśli nie ma żadnego sądu?
Jeżeli mam rację nic nie tracę, jeśli ty masz rację - tracę wszystko
Powinienem być schwytany, bo robię coś niegodziwego
Jestem winny nawiedzany przez własny strach a jedynymi konsekwencjami
Są lęk i umysł zbiega