Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Dystopia
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=704
Strona 8 z 14

Autor:  Vic Rattlehead [ Czw Sty 21, 2016 17:40 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Nie popełniłem tego błędu i mogłem przesłuchać sobie album z neutralnymi uczuciami. Stwierdzam, że wyszło mi to na dobre. Mogłem go dzięki temu ocenić na trzeźwo i dzięki temu ma u mnie przyzwoite notowania na początku, ale nie sądzę żeby po osłuchaniu zagościł prędko u mnie na słuchawkach. Zabrakło tej przebojowości albo przebłysku geniuszu.

Autor:  khomaniac [ Czw Sty 21, 2016 19:52 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Przełamię się i jednak napiszę 667 post :P

http://h264-aws.vevo.com/v3/h264/2016/0 ... ac_128.mp4

nowy teledysk do Dystopii - kawałka tytułowego

ostrzegam że bardzo śmierdzi :P

Autor:  mateusz [ Czw Sty 21, 2016 22:08 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Nawet się za ten teledysk nie zabieram.
Jak podaje MegadethizeD na spotify jest dostępny cover Budgie - Melt The Ice Away.

Autor:  mateusz [ Czw Sty 21, 2016 22:42 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Tutaj macie Look Who's Talking. Tragedia swoją drogą.
http://www.mp3mobille.me/mp3/megadeth+l ... 0s+talking

A tutaj jest już Last Dying Wish. Też szału nie ma.
http://www.mp3mobille.me/mp3/megadeth+Last+Dying+Wish

Kurwa, nigdzie nie ma tego riffu:
http://www.pledgemusic.com/projects/meg ... ates/54612
Duże nadzieje wiązałem z tym utworem :D

Jest i cover. W końcu coś na poziomie :D
http://www.mp3mobille.me/mp3/melt+the+ice+away

Autor:  Argo [ Czw Sty 21, 2016 22:58 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Może ten riff jest w kawałku bonusowy dla Japonii

Co do do LWT to prawdziwy potworek moim zdaniem najgorszy kawalek Megadeth jaki popełnili
LDW odrobinę tylko mniej męczący i tak samo jak LWT położony wokalne na łopatki

Autor:  mateusz [ Czw Sty 21, 2016 23:00 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Edytowałem posta i wrzuciłem Wam jeszcze cover Budgie. Najlepszy z tego wszystkiego.
Nie zagłosuję w ankiecie dopóki tego japońskiego bonusu nie usłyszę :D Oby to był ten utwór z tego krótkiego filmiku.

Autor:  Argo [ Czw Sty 21, 2016 23:12 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Nierozumiem dlaczego Melt The Ice nie pojawiło się na regularnym wydaniu zamiast Foreign Policy
Naprawdę świetny cover

Autor:  Żułek [ Czw Sty 21, 2016 23:16 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Argo napisał(a):
Nierozumiem dlaczego Melt The Ice nie pojawiło się na regularnym wydaniu zamiast Foreign Policy
Naprawdę świetny cover


+1

Last Dying Wish jest niezły, podoba mi sie ostatnia minuta, wokal niestety troche nie domaga
Look Who`s Talking przegadane gówno ale może na cd zabrzmi lepiej ? ;)

Autor:  bialkomat [ Czw Sty 21, 2016 23:42 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Argo napisał(a):
Co do do LWT to prawdziwy potworek moim zdaniem najgorszy kawalek Megadeth jaki popełnili

Nie no bez przesadyzmu ;) Kawałek oczywiście nie jest najwyższych lotów, ale gorszy nie jeden by się na pewno znalazł.
Za to wokal uważam że stoi właśnie na całkiem niezłym poziomie. Podoba mi się tutaj Rudy.

Z tej dwójki utworów Last Dying Wish stawiam niżej. Pierwsza połowa to jest dopiero tragedia. Dopiero później jest na czym ucho przywiesić, ale też bez szału.

Ogólnie dobrze się stało, że te bonusy nie znalazły się na podstawowej wersji albumu, bo zaniżałyby jego poziom.

Cover rzeczywiście udany, może nieco zachowawczy ale za to zręcznie i z polotem (Adler!) wykonany.

Autor:  yaku [ Pią Sty 22, 2016 00:52 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

U mnie coraz większe skojarzenia z TWNaH. Póki co spokojnie 8/10. : ) Takiego Megadeth oczekiwałem i nie zawiodłem się.

Autor:  Jimmy0555 [ Pią Sty 22, 2016 06:07 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Look Who's Talking jet bardzo okej, riff kojarzy mi się nieco z Conjuring, a to pozytywne skojarzenie. Sam kawałek utrzymany trochę w stylu CtE, fajne melodie, chwytliwy 8/10. Z kolei Last Dying Wish to przeciętniak jakich w ostatnich czasie wiele, nic ciekawego, więc dobrze, że nie wszedł na płytę. Cover to cover, znacząco od oryginału się nie różni, bardziej podoba mi się Foreign Policy.

A pamiętacie? Jeszcze w studio Dave porównywał jakiś utwór do Holy Wars. Wiadomo o który mu chodziło?

Autor:  bialkomat [ Pią Sty 22, 2016 09:33 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Jimmy0555 napisał(a):
A pamiętacie? Jeszcze w studio Dave porównywał jakiś utwór do Holy Wars. Wiadomo o który mu chodziło?

Haha, no faktycznie było coś takiego :lol:


EDIT:
Chyba tutaj to znalazłem:
https://www.ultimate-guitar.com/news/general_music_news/dave_mustaine_talks_new_megadeth_album_compares_new_song_to_holy_wars.html

"Sometimes, for us, we'll have song like 'Holy Wars,' which, people forget, is 'Holy Wars ... the Punishment Due,' there's two songs there. 'Holy Wars' isn't just one song all the way through. And I think that's the beauty of some of the songs on this new record,
There's one song that we just finished called 'Why We Lie to You,' and it's like that; it gets about half way through the song and then changes direction and goes real hardcore."

Hmm, tytuł mógł się oczywiście w międzyczasie zmienić, ale mimo to opis i tak nie pasuje do żadnego kawałka z Dystopii. Może Fatal Illusion?...

Autor:  eddie [ Pią Sty 22, 2016 10:58 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Jestem tu po raz pierwszy i szczęka mi opada. Takiej gromady malkontentów jeszcze nie miałem okazji widzieć. Megadeth wydaje najlepszą płytę od wielu, wielu lat, kto wie czy nie taką, która wdrapuje się na podium, do pierwszej trójki. Zamiast zachwytu rzekomych fanów, jest tylko jojczenie, a w najlepszym wypadku jakieś protekcjonalne "może być", "nawet taka sobie płytka" itd. Ludzie kochani, opamiętajcie się. Gdyby tą płytę rudzielec wydał 25 lat temu, a dziś zamiast niej Rust in Peace to pewnie teraz byście narzekali, że Rust in Peace nie dorasta do Dystopii. Nie wiem czy część z was w ogóle żyła jeszcze na początku lat 90-tych. Mimo tego marudzicie jak stare dziadki, co to z rozrzewnieniem wspominają czasy przed II wojną światową. Pewnie przez najbliższe 10 lat nie doświadczycie tak zajebczej płyty, więc cieszcie się nią.

Autor:  ojciecdyrektor [ Pią Sty 22, 2016 11:14 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

W 100% zgadzam się z Przedmówcę!!! Dystopia to świetna i agresywna płyta, każdy kawałek ma kopa i z ogromną przyjemnością słucham całości.

Autor:  mateusz [ Pią Sty 22, 2016 12:00 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Aha, czyli ludzie ze swoim zdaniem muszą być od razu malkontentami i ma się wszystkim podobać tylko dlatego, że płyta jest agresywna i dlatego, że prawdopodobnie nie usłyszymy tak zajebistej przez najbliższe 10 lat?
A kto o tym decyduje? Skąd ta pewność? Co świadczy o jej zajebistości? Dlaczego mam się czymś cieszyć na siłę skoro mi się do końca nie podoba? To tak jakby Mama próbowała przekonać mnie do polubienia kaszy gryczanej, bo wszystkim w domu smakuje. Niech się nią obżerają, ale ja jej nie cierpię i tego nic nie zmieni :lol: Od kiedy to fan ma obowiązek gloryfikowania wszystkiego co zespół wyda? Lub trochę inaczej - każdej mocnej, thrashowej płyty, którą wyda?
Slayer i Anthrax podobno też nagrali świetne albumy, ale za cholerę nie jestem w stanie tego dosłyszeć ;)
eddie napisał(a):
Gdyby tą płytę rudzielec wydał 25 lat temu, a dziś zamiast niej Rust in Peace to pewnie teraz byście narzekali, że Rust in Peace nie dorasta do Dystopii.

Rozumiem, że masz możliwość podróżowania w czasie i to jest potwierdzona teoria?
eddie napisał(a):
Nie wiem czy część z was w ogóle żyła jeszcze na początku lat 90-tych. Mimo tego marudzicie jak stare dziadki, co to z rozrzewnieniem wspominają czasy przed II wojną światową.

Co to w ogóle ma do rzeczy? Starsi fani mają jakiś monopol na ocenianie i dyktowanie komuś co jest dobre, a co nie?
Słucham Megadeth w zasadzie od kołyski, żyłem na początku lat 90-tych. Jestem ich fanem od prawie ćwierć wieku i jakoś to nie pomaga mi w zrozumieniu "fenomenu" tego albumu. Może z czasem zaskoczy, tak jak pisałem już to wcześniej, ale na chwilę obecną jestem rozczarowany i mam do tego pełne prawo.
Najlepiej wpieprzyć się na forum i próbować nagle na wszystkich wpłynąć średnio wyszukaną argumentacją.
eddie napisał(a):
Zamiast zachwytu rzekomych fanów

Ostatnio byli ludzie gorszego sortu, to teraz będą rzekomi fani ;)

Odnoszę wrażenie, że niektórym wystarczy wyłącznie sam fakt, że zespół nagrał ostrzejszą płytą.

Przy okazji, witam na forum :)

Autor:  Vic Rattlehead [ Pią Sty 22, 2016 12:10 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Słyszałem zbyt dużo zajebistej muzyki, żeby się zachwycać Dystopią. Twierdzenie, że trzeba się zachwycać nowym albumem, bo starsze były gorsze jest śmieszne. Czyli co, jak zespół stopniowo schodzi poziomem w dół z albumu na album obniżając sobie przy tym poprzeczkę, a potem wyda coś co przynajmniej brzmi przyzwoicie to należy się zachwycać? To taka iluzja, bo oczywiście że w porównaniu do poprzednika nowy album wypada dobrze, ale jako że to muzyka to chyba każdy ocenia subiektywnie. Jeden ocenia obiektywnie patrząc przez pryzmat całej twórczości zespołu a drugi puszcza kleksa bo usłyszał niskie strojenie gitar pierwszy raz od kilku lat.

Autor:  eddie [ Pią Sty 22, 2016 12:57 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Stwierdzenie, że każdy ma prawo do własnej opinii to straszny banał. Taki sam banał to "odkrycie ameryki", iż zajebistość lub przeciętność płyty to tylko subiektywna opinia. Patrząc przez pryzmat tego forum to Dystopia musi być naprawdę gówniana, skoro jestem jedną z kilku osób, którym się ona podoba. Może jak trochę posłucham dobrej muzyki to mnie oświeci i zdam sobie sprawę jak bardzo marną kupą się podniecam. I tutaj właśnie mam pytanie do bardziej obeznanych kolegów. Wymieńcie mi proszę kilka albumów dowolnych zespołów z ostatnich powiedzmy 5 lat, które zadawalały wasze wysmakowane gusta artystyczne. Chętnie posłucham i puszczę wspomnianego kleksa.

Autor:  fiXXXer_85 [ Pią Sty 22, 2016 13:01 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Nie wiem co jest z tym forum nie tak, że raz na jakiś czas pojawia się tu ktoś uważający, że jego zdanie to jedyne słuszne... Może to jeden i ten sam typ tu wraca?

Autor:  ojciecdyrektor [ Pią Sty 22, 2016 13:17 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

Dystopia to album zdecydowanie lepszy niż Super Collider i Endgame razem wzięte. A to już duży sukces. A te głosy narzekające jak to Dave już słabo śpiewa - a kiedy on dobrze śpiewał? ;) Albo akceptujesz jego manierę wokalną albo nie. Zawsze trochę miałczał ;) No i że za mało melodyjne refreny, zwrotki - what the fuck :shock:? Że riffowanie na jednej strunie - what the fuck :shock:? Dystopia to esencja thrash metalu czasami z naleciałościami rocka czy "zwykłego" metalu - więc raczej bliżej im do pierwotnych dokonań kapeli..... Bo jak wszyscy wiedzą to Dave popełnił nawet rockowy album. Jak już ktoś pisze o obiektywnej ocenie - zdecydowana większość recenzji to recenzje pozytywne a nie tak jak w przypadku chociażby wspomnianego Super Collider. Natomiast subiektywnie - "MegaDave" pozytywnie mnie zaskoczył i to bardzo! Czuć powiew świeżości, agresji i pasji. Każdy kawałek jest dopieszczony kompozycyjnie. Żadnego utworu "nie przewijam". Zamykający cover płytę - ś w i e t n y!!!

Autor:  mateusz [ Pią Sty 22, 2016 13:23 ]
Temat postu:  Re: Dystopia

eddie napisał(a):
Patrząc przez pryzmat tego forum to Dystopia musi być naprawdę gówniana, skoro jestem jedną z kilku osób, którym się ona podoba.

Ja tam nie zauważyłem przewagi opinii gorszych od pozytywnych. Raczej w drugą stronę idzie. Nikt przecież nie zrównał tego albumu z błotem. Nawet chłodniejsze opinie nie są wyłącznie nacechowane negatywnie. No kurde, bez przesady.
eddie napisał(a):
I tutaj właśnie mam pytanie do bardziej obeznanych kolegów. Wymieńcie mi proszę kilka albumów dowolnych zespołów z ostatnich powiedzmy 5 lat, które zadawalały wasze wysmakowane gusta artystyczne. Chętnie posłucham i puszczę wspomnianego kleksa.

Ja oceniam Dystopię wyłącznie na tle twórczości Megadeth i robię tak z każdym ich albumem.
eddie napisał(a):
Taki sam banał to "odkrycie ameryki", iż zajebistość lub przeciętność płyty to tylko subiektywna opinia.

No tak, możemy wejść przykładowo na rejon umiejętności muzycznych itp., ale to tak naprawdę wiele nie zmieni. Nie każdy doceni jakieś popisy instrumentalne, złożoność utworów, tego typu sprawy i skończy się to tak, że jak ktoś nie usłyszy tam tego, co che, to mu się to nie spodoba. Siłą rzeczy jest to kwestia subiektywna, bo każdy ma jakąś określoną wrażliwość muzyczną (pozwolę sobie to tak nazwać) i choćby go torturowano, to pewne rzeczy nie będą mu odpowiadały.
Dla mnie świetnym przykładem, że album nie musi być wybitny instrumentalnie i kompozycyjnie to Youthanasia. Jest w nim coś, co mnie po prostu kładzie na łopatki i tyle. Nie jestem w stanie tego dokładnie opisać, bo jest to coś osobistego, coś abstrakcyjnego i nie da się tego po prostu wyjaśnić w tak prymitywny sposób jak to, że coś jest agresywne i mocne. Mnie to nie wystarcza. Dla mnie to nie jest żaden wyznacznik. Albo przeżywam album, albo nie.
TSHF czy Endgame nie opierają się wyłącznie na ostrym graniu, a świetnie mi się ich słucha.
Słuchacza albo coś przyciąga, zainteresuje, albo nie.

Taki cytat mi się jeszcze przypomniał "Ludzie, jedzcie gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić" ;)

Ja nikogo nie potępiam za to, że mu się bardzo album podoba, więc nie rozumiem po co nacisk na tych, którzy są odmiennego zdania.

Strona 8 z 14 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/