Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=641
Strona 1 z 2

Autor:  Jimmy0555 [ Śro Gru 18, 2013 14:23 ]
Temat postu:  Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Mam nadzieję, że nie macie dosyć ankiet. Tym razem zagłosujmy na najlepszy otwieracz w historii Megadeth. Teraz chyba nie jest to "farsa", jak jeden z adminów, stwierdził w stosunku do poprzedniej ankiety. Zachęcam także do wyrażania swoich opinii.

Autor:  Żułek [ Śro Gru 18, 2013 14:29 ]
Temat postu:  Re: Najlepsze "otwieracze" w historii Megadeth?

w pewnym sensie jest bo przecież wiadomo ze Holy Wars i Wake Up Dead konkurencji nie mają ;)

Autor:  Jimmy0555 [ Śro Gru 18, 2013 14:30 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Nie powiedziałbym tego o Łejk. Kawałek jak dla mnie, poza końcowym riffem z solówką wcale nie jest dobry. Sleepwalker jest wśród nich ciekawy. Troszkę kojarzy mi się z Holy Wars (ale tylko troszkę).

Edit: Dlatego jestem fanem dodawania 3 opcji odpowiedzi, by zobaczyć co by było na 3 miejscu, ale nie chcecie to nie :p

Autor:  Marko [ Śro Gru 18, 2013 15:05 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

"Najsłabszy otwieracz" chyba miałby ciekawszy rozrzut głosów ;) W tej ankiecie mój leci na Holy Wars.

Autor:  bialkomat [ Śro Gru 18, 2013 15:16 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Żułek napisał(a):
pewnym sensie jest bo przecież wiadomo ze Holy Wars i Wake Up Dead konkurencji nie mają ;)
Marko napisał(a):
"Najsłabszy otwieracz" chyba miałby ciekawszy rozrzut głosów ;)
Zgadza się. Taki Holy Wars bezapelacyjnie wygrywa w naszym rankingu na najlepszy utwór więc trudno, aby tutaj ustąpił komukolwiek miejsca.
Można też zresztą otworzyć sobie nasz ranking, zobaczyć na których miejscach są "otwieracze" i mamy gotowe zestawienie ;)

Jimmy0555 napisał(a):
Dlatego jestem fanem dodawania 3 opcji odpowiedzi, by zobaczyć co by było na 3 miejscu, ale nie chcecie to nie :p

A ja właśnie uważam, że akurat tutaj byłoby to jak najbardziej uzasadnione. Chociażby ze względu na wspomniany HW, ale także na ilość opcji do wyboru. Dlatego jestem za.

Autor:  Marko [ Śro Gru 18, 2013 15:19 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Ja również. Myślę, że akurat w tym przypadku 3 opcje to dobry pomysł.

Autor:  BadOmen [ Śro Gru 18, 2013 15:35 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Holy Wars wygrywa? :shock: szok :D

U mnie wygląda to tak:
1. Holy Wars
2. Wake up Dead
3. Skin O' My Teeth/ Blackmail The Universe

Może założyć temat "najlepszy otwieracz oprócz Holy Wars" ;)

Autor:  bialkomat [ Śro Gru 18, 2013 15:58 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Ja z oddaniem głosów poczekam aż Jimmy zrobi kilka opcji do wyboru, bo bez tego faktycznie ta ankieta jest delikatnie mówiąc mało emocjonująca ;)

Póki co na pewno zagłosuję na HW i WUD - no bo wiadomo ;)
Z trzecim miejscem mam ciężki orzech do zgryzienia - waham się pomiędzy Reckoning Day i BTU.
Blackmail ma tę przewagę, że wyróżnia się na tle reszty płyty i jest to naprawdę niezłe wejście smoka naprawdę niezłego albumu ;)
Ale Reckoning też jest świetny, a że Youthanasia zawsze była bardzo blisko memu sercu, dlatego chyba na niego oddam trzeci głos.

Autor:  Marko [ Śro Gru 18, 2013 16:26 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Zagłosowałem: HW, WUP i Blackmail.

Autor:  Bejdul [ Śro Gru 18, 2013 16:47 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Zagłosowałem na Holy Wars, Trust i Disconnect. Holy Wars wiadomo, nie będę się rozpisywał, bo każdy wie o co chodzi. Trust jak dla mnie jest dobrym wstępem do albumu. To genialne intro budujące napięcie, a później kawałek, który zwiastuje co znajdzie się na płycie. Jak dla mnie dobry otwieracz. ;) A Disconnect... poprostu bardzo lubię ten kawałek. Ciężko wytłumaczyć mój wybór. Zastanawiałem się jeszcze z Last Rites/Loved to Death, ale minimalnie wygrał Disconnect i na niego poszedł głos.

Autor:  khomaniac [ Śro Gru 18, 2013 16:53 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Może zwycięzca nie byłby taki oczywisty jakby głosować, na najczęstsze otwieracze koncertowe? :)

Głosy na: Holy Wars, Reckoning Day i Wake Up Dead.

Autor:  Żułek [ Śro Gru 18, 2013 16:55 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

khomaniac napisał(a):
Głosy na: Holy Wars, Reckoning Day


+
Into the Lungs of Hell

Autor:  mateusz [ Śro Gru 18, 2013 17:02 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Into The Lungs Of Hell, Holy Wars, Sudden Death.

Autor:  Vic Rattlehead [ Śro Gru 18, 2013 19:29 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Last Rites, Holy Wars i Into the Lungs of Hell, ale brakuje mi tu Set the World afire.

Autor:  Jimmy0555 [ Śro Gru 18, 2013 20:15 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Nie ma tego kawałka, gdyż to nie jest otwieracz. ItLoH to nie jest żaden 10 sek. przerywnik :)

Po zmianie od razu ankieta lepiej się prezentuje :p

Autor:  bialkomat [ Śro Gru 18, 2013 21:54 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Tak sobie teraz myślę, że skoro już bawimy się w różne ankiety, to 100 razy bardziej ciekawsza byłaby na najlepszy "zamykacz" :)

Autor:  lesny002 [ Śro Gru 18, 2013 22:11 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

bialkomat napisał(a):
Tak sobie teraz myślę, że skoro już bawimy się w różne ankiety, to 100 razy bardziej ciekawsza byłaby na najlepszy "zamykacz" :)


Racja racja! Taka ankieta byłaby na pewno dużo bardziej zaskakująca, gdyż nawet The End z Riska jest (według mnie oczywiście) potężnym zakończeniem i mógłby zgarnąć kilka głosów.
W przypadku tej ankiety nie mam absolutnie żadnych wątpliwości co do pierwszych dwóch miejsc, gdyż Holy Wars i Wake up Dead to moje 2 ulubione utwory nie tylko Megadethu, ale w ogóle, więc na nie pewne głosy. O trzecie miejsce walczą Into the Lungs of Hell i Blackmail the Universe. Ten drugi jest moim zdaniem najlepszym utworem po reaktywacji i mimo że So Far... słucham stosunkowo czesto to jednak głos wędruje na BtU.

Autor:  Vic Rattlehead [ Śro Gru 18, 2013 23:25 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Jimmy0555 napisał(a):
Nie ma tego kawałka, gdyż to nie jest otwieracz. ItLoH to nie jest żaden 10 sek. przerywnik :)

Po zmianie od razu ankieta lepiej się prezentuje :p


Coś mi się z mózgiem stało, jak głosowałem to myślałem że chodzi o koncertowe otwieracze :D Geniusz :D

Autor:  Dawid [ Czw Gru 19, 2013 16:26 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Głos na Holy Wars...zastanawiałem się między nim, a LR/LTD...Skin, i Wake up już mi się dawno przejadły. :?

O, dopiero teraz zauważyłem że są 3 opcje...głosuje na HOLY WARS, i LR/LTD...nad 3 głosem jeszcze się zastanowię.

Autor:  Yer Blue [ Czw Gru 19, 2013 17:38 ]
Temat postu:  Re: Najlepszy "otwieracz" w historii Megadeth?

Dla mnie banalna sytuacja bowiem Mega wg mnie mieli 3 wybitne otwieracze:
-Wake Up
-Holy
-oraz Sudden Death :)

Nie licząc Dialectic Chaos najgorszym a w zasadzie jedynym nieudanym otwieraczem jest moim zdaniem Disconnect.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/