Megadeth Info Forum http://megadeth.magres.net/forum/ |
|
The best of http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=281 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | fiXXXer_85 [ Pon Paź 12, 2009 18:26 ] |
Temat postu: | The best of |
Co sądzicie o wydawaniu przez Megadeth takich płyt? I ogólnie przez wszystkie zespoły? W przypadku Megadeth to ciekawa sprawa. Najpierw było Capitol Punishment. Album ciekawy i cenny ze względu, że zawiera utwory sprzed remasteringu no i na nim swoją premierę miały "Kill the king" i "Dread & the fugitive mind". później pojawiło sie Back to the start, które tylko w wersji z bonusowym dvd stanowi ciekawą pozycję. Następnie Warchest - prawdziwe monstrum, istne megadeth'owe kompendium + dwa koncerty No i wydane niedługo po nim Anthology, które zupełnie niczego nowego nie wnosi... Czy Waszym zdaniem jest sens wydawania the best of? I jeśli tak, to czy w takich ilościach jak w przypadku 'deth? |
Autor: | Żułek [ Pon Paź 12, 2009 20:31 ] |
Temat postu: | Re: The best of |
fiXXXer_85 napisał(a): Co sądzicie o wydawaniu przez Megadeth takich płyt? I ogólnie przez wszystkie zespoły? takie kwiatki głównie są wydawane przez wytwórnie i zespół ma gówno lub niewiele do powiedzienia, tak samo było w przypadku Megadeth (poza Warchest) Cytuj: W przypadku Megadeth to ciekawa sprawa. raczej dla maniaków Cytuj: Najpierw było Capitol Punishment. Album ciekawy i cenny ze względu, że zawiera utwory sprzed remasteringu no i na nim swoją premierę miały "Kill the king" i "Dread & the fugitive mind". + hidden track w sumie dobór kawałków jest niezły jak na 1cd chociaż wywaliłbym Use The Men Cytuj: później pojawiło sie Back to the start, które tylko w wersji z bonusowym dvd stanowi ciekawą pozycję. generalnie tak, ale mogli dać cały koncert Cytuj: Następnie Warchest - prawdziwe monstrum, istne megadeth'owe kompendium + dwa koncerty jak na tyle płyt dosyć srednio udane, rarytasów mogłobyć więcej, a DVD w całości Cytuj: No i wydane niedługo po nim Anthology, które zupełnie niczego nowego nie wnosi... wnosi demówke High Speed Dirt oraz 2 kawałki live patrząc obiektywnie jest to chyba najlepszy składak dla kogoś kto kompletnie nie zna zespołu zresztą tego jest więcej, Still Alive And Well, Maximum Megadeth, Old Testaments czy bonusowy cd do Riska Cytuj: Czy Waszym zdaniem jest sens wydawania the best of?I jeśli tak, to czy w takich ilościach jak w przypadku 'deth? jeżeli pomysł wyszedł od zespołu i mają nad tym 100% kontroli jak najbardziej, każdy zespół (z takim stażem) wg mnie powinien mieć 2 składaki, jeden z hiciorami dla laików, a drugi z rarytasami |
Autor: | mateusz [ Pon Paź 12, 2009 21:27 ] |
Temat postu: | Re: The best of |
Żułek napisał(a): generalnie tak, ale mogli dać cały koncert Fillmore ma tragiczną jakość jak na materiał, który puszcza się do sklepów oficjalnie. Mogli przynajmniej pogrzebać trochę przy brzmieniu. O ile dobrze pamiętam, to którąś gitarę słychać ciszej. Żułek napisał(a): jak na tyle płyt dosyć srednio udane, rarytasów mogłobyć więcej, a DVD w całości No właśnie. Występ z Hammersmith bezczelnie okrojny. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. No i drugi mankament to kolejny raz brzmienie - nie ma różnicy między tym wydawnictwem, a bootlegiem, który pewnie każdy fan Megadeth zna. Ogólnie, to jest ono bardzo dobre, ale skoro wydaje się to w końcu oficjalnie, to powinno się wycisnąć z nagrania maximum i dać fanom materiał w najwyżej możliwie jakości. Żułek napisał(a): jeżeli pomysł wyszedł od zespołu i mają nad tym 100% kontroli jak najbardziej, każdy zespół (z takim stażem) wg mnie powinien mieć 2 składaki, jeden z hiciorami dla laików, a drugi z rarytasami Zgadzam się, choć chciałbym, abym od czasu do czasu jakiś zespół przeprowadził ankietę, w której to fani mogliby wybrać utworu, które miałyby znaleźć się na ewentualnym The Best Of, zresztą tak powinno się postępować przy wyborze setlisty na koncert. Megadeth w sumie tak zrobiło |
Autor: | Anka [ Wto Paź 13, 2009 08:30 ] |
Temat postu: | Re: The best of |
Cytuj: Co sądzicie o wydawaniu przez Megadeth takich płyt? niepotrzebne one Cytuj: Czy Waszym zdaniem jest sens wydawania the best of? generalnie NIE, ale są sytuacje, w których takowa składanka jest może nie tyle potrzebna, co pomocna i ma uzasadnienie (patrz Helstar "Sins of the Past"), albo... jest niejako koniecznością (jak w przypadku Jag Panzer "Decade of the Nail-Spiked Bat") PS - "Hidden Treasures" nie jest dla mnie typowym składakiem po cholerę studyjne składanki, skoro są koncertówki??? |
Autor: | bialkomat [ Wto Paź 13, 2009 10:06 ] |
Temat postu: | Re: The best of |
Dla mnie na wszelakie składaki typu "the best of" bym się nawet nie wysikał. Zresztą tak naprawdę nie są one wydawane dla fanów, tylko dla osób które danej kapeli nie znają a chcieli by poznać, albo które trochę znają i nawet lubią, ale wolą mieć tylko jedną płytkę na półce zamiast wydawać kupę kasy na całą dyskografię. Oczywiście obowiązkowo zawsze dorzuci się jakiś bonusik czy dwa, po to żeby jacyś maniacy również wyłuskali forsę i pobiegli do sklepu. Moim zdaniem jedyne składaki, które mają sens to kompilacje różnych rarytasów, taka jak np. Hidden Treasures - to było naprawdę coś! Jeszcze w tamtych nie-internetowych czasach. A od the best of'ów to są co najwyżej kocertówki. Żułek napisał(a): takie kwiatki głównie są wydawane przez wytwórnie i zespół ma gówno lub niewiele do powiedzienia, tak samo było w przypadku Megadeth (poza Warchest) Dokładnie. Utwory są w końcu przede wszystkim właśnością wytwórni a nie zespołu i mogą sobie z nimi robić co im się podoba, a taki Greatest Hits to w końcu łatwy dodatkowy zarobek. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |