Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Killing Is My Business...and Business Is Good!
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=166
Strona 5 z 6

Autor:  VeloN [ Pon Sie 27, 2012 13:36 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Ja mam te płytę na półce przyznam się szczerze że bardzo lubię ten album niestety kupiłem tańszą płytę z tą okładką która jest na samej górze i płyta jest przemasterowana głośniejsze gitary, perkusja, pogłos na wokalu no ale kwestia przyzwyczajenia ;)

Autor:  Dawid [ Śro Gru 12, 2012 16:22 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Dla mnie płyta jest najbardziej surowa, i brzmi po prostu świetnie. Od razu czuć tamten klimat. Porównując do Kill em all, biję ją na łeb.

Nie mogę wskazać które utwory lepsze, ponieważ każdy ma to coś, czego nie ma inny 8-) . Jednym słowem. Każdy jest niepowtarzalny.

Albumowi daję ocenę 7.5/10. Mogli by nagrać nieco dłuższe utwory.

EDIT: Pierdole, co mi tam, 9.5/10 :D.

Autor:  Apollo16 [ Wto Sty 15, 2013 14:57 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

świetna płyta mój głos na Skull Beneath The Skin po prostu jazda bez trzymanki jeszcze na wyróżnienie zasługuje Killing is My Business

Autor:  Thunder [ Sob Lut 16, 2013 19:47 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Debiut to album który darzę szczególnym sentymentem, bo od niego zacząłem słuchać Megadeth. Nie licząc się z sentymentem to i tak zostaje rewelacyjna płyta, która kosi większość współczesnego thrashu w pierwszej rundzie . Na pewno to nie jest jeszcze 100% techniczny Megadeth, ale po solówkach czy po takich odlotach jak "Looking Down the Cross" już czuć tą wyjątkowość stylu. No i wokal Dave'a mnie nie denerwuje . Dla mnie thrashowa klasyka.

Autor:  Jimmy0555 [ Pią Kwi 12, 2013 20:51 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Głos na utwór tytułowy. Pierwsze riffy miażdżą. Mimo wszystko muszę przyznać że album, chociaż trzyma poziom jest znacznie gorszy od Kill Em'All.

Autor:  fiXXXer_85 [ Pią Kwi 12, 2013 21:28 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Coś widzę, że dla Ciebie generalnie Megadeth jest znacznie gorsze od Metalliki.

Autor:  rozwajler [ Pią Kwi 12, 2013 22:49 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Ja nie lubię wogóle porównań tych dwóch kapel. Jak tu porównywać np. Rust in Peace do np. Master of Puppets? Nie da się. To zupełnie inna muzyka.

Dodatkowo muzykę Mety tworzyło grono ludzi. W sumie to wszyscy w zespole zawsze coś dokładali a Rudy wszystkie albumy w zasadzie napisał sam. Gdyby od początku miał mastering, produkcję na poziomie Mety to też te albumy inaczej by brzmiały.

Autor:  BadOmen [ Sob Kwi 13, 2013 07:22 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

rozwajler napisał(a):
Ja nie lubię wogóle porównań tych dwóch kapel. Jak tu porównywać np. Rust in Peace do np. Master of Puppets? Nie da się. To zupełnie inna muzyka.


Nie przesadzaj z tą zupełnie inną muzyką, obie kapele grały dość podobną muzykę i nie ma nic złego w takich porównaniach.

Autor:  Jimmy0555 [ Sob Kwi 13, 2013 08:48 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Te zespoły zawsze były i będą porównywane, oba miały swoje wzloty i upadki. To prawda wolę za całokształt Metallike, ale to mi chyba nie przeszkadza w byciu również fanem Megadeth, no nie? W wielu punktach Megadeth miażdży Metallikę, np. Rust In Peace jest znacznie lepszy od Black Albumu. W debiucie jednak trzeba przyznać obiektywnie, że lepiej spisała się Metallika.

Autor:  Vic Rattlehead [ Sob Kwi 13, 2013 10:43 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Jimmy0555 napisał(a):
Te zespoły zawsze były i będą porównywane, oba miały swoje wzloty i upadki. To prawda wolę za całokształt Metallike, ale to mi chyba nie przeszkadza w byciu również fanem Megadeth, no nie? W wielu punktach Megadeth miażdży Metallikę, np. Rust In Peace jest znacznie lepszy od Black Albumu. W debiucie jednak trzeba przyznać obiektywnie, że lepiej spisała się Metallika.


Rip vs Black album to już poważnie bezsensowne porównanie :P Pamiętaj, że w debiucie Mety maczał palce Mustaine :P

Autor:  Jimmy0555 [ Pon Gru 02, 2013 16:28 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Przejrzałem wszystkie strony tematu i widzę, że album nie jest zbyt lubiany. Nie wiem czemu. Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Soł Far, czy PS. Uważam też, że jest od nich równiejszy. W moim osobistym rankingu KiMB jest w pierwszej czwórce. Nie potrafię dokładnie określić jego miejsca, ale jest tylko zdecydowanie niżej od RiP'a.

rozwajler napisał(a):
Dodatkowo muzykę Mety tworzyło grono ludzi. W sumie to wszyscy w zespole zawsze coś dokładali a Rudy wszystkie albumy w zasadzie napisał sam. Gdyby od początku miał mastering, produkcję na poziomie Mety to też te albumy inaczej by brzmiały.


Postanowię sobie odkopać jeszcze jeden cytat. Dlaczego nie miał masteringu i produkcji na poziomie Mety? Dlatego, że wszystko przećpał i to tylko i wyłącznie jego wina. Ci od Metalliki, tez mieli przecież wiele nałogów, ale nigdy nie doszło do takiego czegoś, że przeholowali z tym i nie było ich stać na nagranie albumu. AMEN!

Autor:  Vic Rattlehead [ Wto Gru 03, 2013 12:53 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Nie wiem czy mało lubiany, u mnie raczej czołówka.

Cytuj:
rozwajler napisał(a):
Dodatkowo muzykę Mety tworzyło grono ludzi. W sumie to wszyscy w zespole zawsze coś dokładali a Rudy wszystkie albumy w zasadzie napisał sam. Gdyby od początku miał mastering, produkcję na poziomie Mety to też te albumy inaczej by brzmiały.


Postanowię sobie odkopać jeszcze jeden cytat. Dlaczego nie miał masteringu i produkcji na poziomie Mety? Dlatego, że wszystko przećpał i to tylko i wyłącznie jego wina. Ci od Metalliki, tez mieli przecież wiele nałogów, ale nigdy nie doszło do takiego czegoś, że przeholowali z tym i nie było ich stać na nagranie albumu. AMEN!


Równie dobrze mogłoby być tak, że jakby mniej ćpał to może i miałby lepszy mastering, ale muzyka mogłaby być gorsza :D Tak to jednak czuć ten brud i nienawiść.

Autor:  mateusz [ Wto Gru 03, 2013 12:56 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Trzeba dorwać wersję deluxe i problem brzmienia rozwiązany ;)

Autor:  Vic Rattlehead [ Wto Gru 03, 2013 12:57 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

mateusz napisał(a):
Trzeba dorwać wersję deluxe i problem brzmienia rozwiązany ;)


Masz na myśli Remaster czy to jakaś specjalna re-edycja?

Autor:  mateusz [ Wto Gru 03, 2013 13:07 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Wersja z 2002 z alternatywną okładką, z wszystkimi utworami i bonusami.

Autor:  yaku [ Śro Cze 18, 2014 08:53 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

mateusz napisał(a):
Wersja z 2002 z alternatywną okładką, z wszystkimi utworami i bonusami.


I ocenzurowanym These Boots, co jest jakąś tragedią, zważywszy na to, że wg mnie to najlepszy cover zrobiony przez Megadeth, no może z wyjątkiem Paranoid.

Autor:  Vic Rattlehead [ Śro Cze 18, 2014 12:42 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Ale w bonusach masz jeszcze wersję bez cenzury:)

Autor:  yaku [ Śro Cze 18, 2014 13:07 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Tylko wtedy to nie rozwiązuje problemu brzmienia. ; )

Autor:  Vic Rattlehead [ Śro Cze 18, 2014 13:18 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

Rozwiązuje, przynajmniej tak mi się wydaje. To jest odświeżona wersja tylko bez cenzury więc wrzucili jako bonus. Aż sprawdzę jak będę w domu.

Autor:  Żułek [ Śro Cze 18, 2014 13:32 ]
Temat postu:  Re: Killing Is My Business...and Business Is Good!

coś ci sie Vic pomyliło ;) nie ma na remasterze żadnego bonusu These Boots ;)

Strona 5 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/