Megadeth Info Forum
http://megadeth.magres.net/forum/

Wymarzony setlist
http://megadeth.magres.net/forum/viewtopic.php?f=1&t=15
Strona 1 z 7

Autor:  mateusz [ Czw Gru 25, 2008 13:21 ]
Temat postu:  Wymarzony setlist

Mój zestaw:
*Killing Is My Business
*Rattlehead
*Countdown To Extinction
*This Was My Life
*Set The World Afire
*FFF
*99 Ways to Die
*Diadems
*Losing My Senses / Promises
*The Scorpion
*Peace Sells
*Rust in Peace... Polaris
*Five Magics
*Elysian Fields
*Youthanasia
*Insomnia / Prince Of Darkness
*Washington Is Next! / United Abominations
*I'll Be There
*Symphony Of Destruction
*Back In The Day

Autor:  szczepan [ Pią Gru 26, 2008 14:43 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

My Last Words
In My Darkest Hour
Hook In Mouth
Hangar 18
Take No Prisoners
Tornado Of Souls
Architecture Of Aggresion
Addicted To Chaos
A Tout Le Monde
Trust
She Wolf (Extended)
99 Ways To Die
1000 Times Goodbye
Promises
Dread And Fugitive Mind
Return To Hangar
Blackmail The Universe
Die Dead Enough
Kick The Chair
Tears In A Vial
Back In The Day

Autor:  Żułek [ Pią Gru 26, 2008 17:30 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

nie da rady, musieli by grac chyba z 5 godzin ;)

Autor:  bialkomat [ Pią Sty 02, 2009 16:10 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Żułek napisał(a):
nie da rady, musieli by grac chyba z 5 godzin ;)


Dokładnie

Autor:  MegaMSG [ Sob Sty 03, 2009 12:34 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Dlaczego? Wypisali po ok 20 kawałków, a w Buenos Aires grali jeszcze więcej o ile mi wiadomo :P
Ogólnie to wypisywanie kawałków które nie były grane/ nie były często grane na koncertach a chciałoby się je usłyszeć live :)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 13:14 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

MegaMSG napisał(a):
Dlaczego? Wypisali po ok 20 kawałków, a w Buenos Aires grali jeszcze więcej o ile mi wiadomo :P
Ogólnie to wypisywanie kawałków które nie były grane/ nie były często grane na koncertach a chciałoby się je usłyszeć live :)


no niby tak ale jeśli ma być wymarzona setlista to wymarzona a nie tylko "zadko grane kawałki" ;)

EDIT:

a co tam napisze setliste :P
setlista w kolejności płytowej bez ograniczenia czasowego czyli wymarzony set który nie ma prawa istniec ;)

Last Rites/Loved to Death
Skull Beneath the Skin
These Boots
Rattlehead
Wake Up Dead
The Conjuring
Peace Sells
Devil's Island
Good Mourning/Black Friday
Into the Lungs of Hell
Set the World Afire
Anarchy in the UK
In My Darkest Hour
Liar
Hook in Mouth
Holy Wars... The Punishment Due
Take No Prisoners
Five Magics
Lucretia
Dawn Patrol
Rust in Peace... Polaris
Symphony of Destruction
Architecture of Aggression
Foreclosure of a Dream
Sweating Bullets
This Was My Life
Countdown to Extinction
Ashes in Your Mouth
Reckoning Day
Train of Consequences
Addicted to Chaos
A Tout Le Monde
Go to Hell
Angry Again
99 Ways to Die
Mastermind
I'll Get Even
Sin
A Secret Place
Insomnia
Prince of Darkness
Crush'em
Breadline
I'll Be There
Ecstasy
Seven
Disconnect
The World Needs a Hero
Moto Psycho
1000 Times Goodbye
Return to Hangar
When
Blackmail The Universe
Kick The Chair
Back In The Day
Sleepwalker
Washington Is Next!
Gears Of War
Play For Blood
You're Dead
Burnt Ice

no tylko nieco ponad 60 kawałków a i tak kilka znudzonych pominołem jak Hangar 18, Trust, She-Wolf czy Mechanix, rzecz jasna gdyby to jakoś logicznie ułożyć byłby cholernie zróżnicowany set :D

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 13:34 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Myślę, że po Sweating Bullets Rudy zacząłby już okropnie skrzeczeć ;)

Autor:  MegaMSG [ Pon Sty 05, 2009 13:38 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

W sumie gdyby kiedyś (nie daj Boże) miał nastąpić koniec Megadethu to Rudy mógłby zrobić jakieś 3/4 dni koncertowania w jednym miejscu i zagrać te kawałki :)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 13:44 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

mateusz napisał(a):
Myślę, że po Sweating Bullets Rudy zacząłby już okropnie skrzeczeć ;)


o ile by dotrwał do niego :P

MegaMSG napisał(a):
W sumie gdyby kiedyś (nie daj Boże) miał nastąpić koniec Megadethu to Rudy mógłby zrobić jakieś 3/4 dni koncertowania w jednym miejscu i zagrać te kawałki :)


tylko co z tego jakby to było pewnie w stanach ? no chyba ze by zrobili takie wypasione dvd z tych 60 kawałków to byłbym za ;)

Autor:  Marko [ Pon Sty 05, 2009 13:55 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Wymarzony setlist?

Setlisty z tras promujących albumy Mega do Youthanasii włącznie :D

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 15:47 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Marko napisał(a):
Setlisty z tras promujących albumy Mega do Youthanasii włącznie

O tak ! Dlatego chciałbym bardzo jakieś oficjalne wydawnictwo z tej trasy w wypasionej jakości:D
Cytuj:
tylko co z tego jakby to było pewnie w stanach ? no chyba ze by zrobili takie wypasione dvd z tych 60 kawałków to byłbym za

Fajnie by było, jakby złożyli z 60 kawałków, ale z różnych miejsc na świecie.

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 16:00 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

mateusz napisał(a):
Żułek napisał(a):
tylko co z tego jakby to było pewnie w stanach ? no chyba ze by zrobili takie wypasione dvd z tych 60 kawałków to byłbym za

Fajnie by było, jakby złożyli z 60 kawałków, ale z różnych miejsc na świecie.


byłoby nie fajnie bo dvd byłoby zjebane wizualnie, cd byłoby lepsze ale też nie dokonca, głos rudego oraz poziom zmęczenia/blędu reszty muzyków trzeba dodać, za bardzo by w to gówno musieliby integerować w studio aby to miało rece i nogi a wtedy i tak brzmiałoby sztucznie, natomiast bez ingerencji byłaby sraka, rózne sale, rózne publika , rózna akustyka i cholera wie co jeszcze

naprawde nie ma nic fajnego w koncertówce jak każdy kawałek jest z innej wsi

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 16:11 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

No nie wiem. Ja osobiście bym nie wytrzymał patrząc się cały czas na to samo i na tą samą publike. Nie mówie o spójnej całości i zeby wszystko brzmiało identycznie tak samo. Po prostu chodzi mi o większą różnorodność. Ja wolałbym usłyszeć najlepsze wykonania poszczególnych kawałków, dlatego najlepiej by pochodziły z różnych miejsc. Zawsze to milej dla oka i uszu. Patrzeć się cały czas w jedną scenę i publike przy takiej ilości materiału musi być wyczerpujące.
Cytuj:
naprawde nie ma nic fajnego w koncertówce jak każdy kawałek jest z innej wsi

To nawet, 3 numery z tego miejsca, 2 z tego itd.

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 16:17 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

różnorodność ? widać ze nie lubisz ogladać koncertów video (zresztą o tym pisałeś)
dobrze nakręcone video = róznorodność co w przypadku Megadeth nie istnieje bo grają po prostu zwykłe koncerty jak ktoś napisał "bez fajerwerków" dlatego wydaje ci sie to dobrym pomysłem a wierz mi ze nie jest ;)

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 16:31 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Zwyczajnie wolałbym dostać utwory zajebiście wykonane, co miałoby większe prawdopodobieństwo w przypadku selekcji. Nie chodzi też o to, czy na koncertach 'deth są fajerwerki czy nie. Po prostu gapienie się przez taki czas materiału w jedną scene i publike może zepsuć odbiór oglądającemu (tylko nie pisz, ze można na sekwencje oglądać i się nie odczuje takiego wrażenia :D). Można sobie oglądnąć i wysłuchać utworu zagranego w innym miejscu, lepiej, z inną reakcją publiczności itp. Jakości poszczególnych utworów na pewno by się diametralnie nie różniły, bez przesady. Osobiście wolałbym dostać zbiór zajebiście wykonanych utworów, a nie koncert z jednego miejsca, grany w przeciągu 3 dni. Myślę, że sam zespoł w pewnym momencie by sie porzygał ;)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 16:47 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

mateusz napisał(a):
Po prostu gapienie się przez taki czas materiału w jedną scene i publike może zepsuć odbiór oglądającemu.


ale to juz zalezy od samego zespołu oraz tych co kręcą koncert


Cytuj:
Osobiście wolałbym dostać zbiór zajebiście wykonanych utworów, a nie koncert z jednego miejsca, grany w przeciągu 3 dni. Myślę, że sam zespoł w pewnym momencie by sie porzygał ;)


Mustaine napewno bo by mu gardło siadło :P ale dam ci przykład
Metallica - Live Shit koncert z San Diego lub Seattle widziałeś ? grali 2 razy pod rząd w tym samym mieście na tej samej scenie i to są jedne z lepszych koncerów jakie widziałem i wcale nie chodzi o "fajerwerki" tylko o samo zachowanie na scenie muzyków, Megadeth pod tym względem przypomina mi Billa Wymana (były basista Stonesów) który przez prawie 30 lat grania na scenie zrobił dosłownie 2 kroki

już prędzej zwykła koncertówka na cd, dla ciebie nawet lepiej bo wolisz słuchac niż ogladać ;)
i też przykład metki z Live Shit, tym razem Meksyk na 3cd, zagrali tam 5 razy w ciągu 6 dni, całość trwa 3,5 godziny i brzmi genialnie, zero nudy

no ale gusta i guściki ;)

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 16:59 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Cytuj:
Mustaine napewno bo by mu gardło siadło ale dam ci przykład
Metallica - Live Shit koncert z San Diego lub Seattle widziałeś ? grali 2 razy pod rząd w tym samym mieście na tej samej scenie i to są jedne z lepszych koncerów jakie widziałem i wcale nie chodzi o "fajerwerki" tylko o samo zachowanie na scenie muzyków, Megadeth pod tym względem przypomina mi Billa Wymana (były basista Stonesów) który przez prawie 30 lat grania na scenie zrobił dosłownie 2 kroki

już prędzej zwykła koncertówka na cd, dla ciebie nawet lepiej bo wolisz słuchac niż ogladać
i też przykład metki z Live Shit, tym razem Meksyk na 3cd, zagrali tam 5 razy w ciągu 6 dni, całość trwa 3,5 godziny i brzmi genialnie, zero nudy

Byłem pewien, że powołasz się na tego typu przykłady:D Weź pod uwagę, że oni nie grali w tym samym miejscu 60 utworów, bo to jest zasadnicza różnica. Mieli swój setlist, który grali przez kilka dni w jednym miejscu. Takie koncerty to norma i nie ma w tym nic niezwykłego. Zespoły grają nawet po 10 razy w jednym miejscu, ale to w ogóle nie w tym rzecz jest. Z tego typu przykładów jak ty podałeś, najczęściej jest tak, że zespół wybiera najlepiej wykonane utowry z poszczególnych dni grania w tym miejscu i to jest spoko. Robią selekcje i dają słuchaczom to, co najlepsze np. Live After Death Maidenów był tak robiony i wiele, wiele innych.
Zgodziłbym się na twoją opcje, gdyby 'deth kilka razy zagrało ten 60 utworowy set w jednym miejscu i wybraliby wtedy te najlepiej wykonane wersje, ale sam wiesz czym by to groziło przy takiej ilości kawałków;)

Autor:  Żułek [ Pon Sty 05, 2009 17:17 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

mateusz napisał(a):
Byłem pewien, że powołasz się na tego typu przykłady:D Weź pod uwagę, że oni nie grali w tym samym miejscu 60 utworów, bo to jest zasadnicza różnica. Mieli swój setlist, który grali przez kilka dni w jednym miejscu. Takie koncerty to norma i nie ma w tym nic niezwykłego. Zespoły grają nawet po 10 razy w jednym miejscu, ale to w ogóle nie w tym rzecz jest. Z tego typu przykładów jak ty podałeś, najczęściej jest tak, że zespół wybiera najlepiej wykonane utowry z poszczególnych dni grania w tym miejscu i to jest spoko. Robią selekcje i dają słuchaczom to, co najlepsze np. Live After Death Maidenów był tak robiony i wiele, wiele innych.


nie zupełnie oto mi chodziło, wiem ze nie grali 60 kawałków bo musieli by zagrac chyba całą dyskografie i z 10 coverów aby tyle wyszło :P chodzi oto ze grali sety długie po 3 godziny po 20-30 kawałków a jak dobrze wiesz mają oni zdecydowanie dłuższe kawałki niż Megadeth

Cytuj:
Zgodziłbym się na twoją opcje, gdyby 'deth kilka razy zagrało ten 60 utworowy set w jednym miejscu i wybraliby wtedy te najlepiej wykonane wersje, ale sam wiesz czym by to groziło przy takiej ilości kawałków;)


ale czemu ? to nawet dałoby rade, już nie mówie o tych wszystkich kawałkach co wymieniłem ale gdyby zagrali jak metka w Meksyku te 5 koncerów w tym samem miejscu tak po 20-25 kawałków każdy to czemu niby nie ? przecież już grali koncerty po tyle utwrów, chociażby ostatnie DVD (niestety je ostro skrócili), na tym koncercie zagrali 25 kawałków i trwało to o ile dobrze pamietam 2 godziny i 20 minut lub coś koło tego (wiem bo mam bootleg)

tak wiec widzisz teoretycznie jakby pokombinować da rade ale tylko teoretycznie ;)

Autor:  mateusz [ Pon Sty 05, 2009 17:33 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

mateusz napisał(a):
ale czemu ? to nawet dałoby rade, już nie mówie o tych wszystkich kawałkach co wymieniłem ale gdyby zagrali jak metka w Meksyku te 5 koncerów w tym samem miejscu tak po 20-25 kawałków każdy to czemu niby nie ? przecież już grali koncerty po tyle utwrów, chociażby ostatnie DVD (niestety je ostro skrócili), na tym koncercie zagrali bodajże 22 kawałki i trwało to o ile dobrze pamietam 2 godziny i 20 minut lub coś koło tego

To, to już wiadome bo takie rzeczy to norma. Tak to ja bym nawet chciał, by w jednym miejscu dali ze 4 koncerty, powybierali z tego najlepsze wykonania i wypuścili, byłoby bardzo miło, tak się robi i to jest normalka.
mateusz napisał(a):
nie zupełnie oto mi chodziło, wiem ze nie grali 60 kawałków bo musieli by zagrac chyba całą dyskografie i z 10 coverów aby tyle wyszło chodzi oto ze grali sety długie po 3 godziny po 20-30 kawałków a jak dobrze wiesz mają oni zdecydowanie dłuższe kawałki niż Megadeth

Jasne, zrozumiałem Cię:) Ale to wciąż wyszłoby o wiele, wiele dłużej. Oni mieli ułatwione i tak zadanie bo wybierali z mniejszej ilosci materiału. A tutaj trza by było grać częśc setlistu jednego dnia, część drugiego itd. Później powtarzać taki maraton przez kilka dni to paranoja.
Dlatego takie rzeczy uzyskuje się z krótszych setlistów i ma to wtedy zastosowanie i również dlatego nie chciałbym dostać 60 utworów z jednego koncertu. Co z tego, ze jakość poszczególnych utowrów byłaby ta sama, skoro częśc materiału okazałaby się skopana.

Autor:  MegaMSG [ Pon Sty 05, 2009 17:35 ]
Temat postu:  Re: Wymarzony setlist

Mistrzu, od kilku lat szukam tego bootlegu (ten z Buenos Aires), wiesz co robić ? :D

Temat o koncercie pod 3 dni rzuciłem tak O a wyszła wielka dyskusja :P
Co do zachowania. Ktoś zarzucił że Megadeth jest nudny na scenie. Bullshit. Co prawda nie latają po scenie jak debile, ale wg mnie zachowują się jak Bogowie Metalu. I o to chodzi.

Metallica może i ma widowiskowe koncerty, ale muzykę za to bardzo nudną (prócz kawałków skomponowanych z Dave'm).

Wracając do 60 kawałków. Sądze że mieszanka z różnych koncertów nie byłaby zła:) Pantera zresztą zdaje się też wymieszała utwory z różnych koncertów ;) I było ok.

Strona 1 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/