Megadeth Info Forum

Skoro sklepy już mają płytę, to wyciek całości jest juz tylko kwestią czasu.

O takich samplach ciężko w sumie coś konkretnego powiedzieć. Ale z tego co słyszę, to stylistycznie faktycznie płyta będzie oscylować tak mniej więcej wokół CTE, czyli jak na samym początku zapowiadał Mustaine. W ogóle jakaś taka bardzo chwytliwa będzie..


Fakt
Właśnie nie fajnie! Przecież cały czas jest tutaj ten riff z 1000TG


Sudden Death też lekko przerobili. M.in. usunęli te pseudo-orkiestracje w tle na początku.
Boję się, że NWO zabrzmi jednak trochę gorzej. A może to tylko kwestia przyzwyczajenia...

Masz racje chórki straciły jak by na mocy

Jeśli mnie słuch nie myli to Black Swan ma bardziej rozbudowana linie garów
Od kiedy Ellefson jest w składzie Drover jak by zaczął grać Bardziej rozbudowane partie

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

G,D&M i Deadly Nightshade zapowiadają się dla mnie super, ale czuję, że tytułowy rozpieprzy wszystko. Ja pierdziele - jaka tam jest piękna melodia! Ogólnie, to jestem cholernie przerażony i mam złe przeczucia, co do całości...

P.S.
Spory załatwiamy gdzie indziej

Dlaczego

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Bo praktycznie nic z tych sampli mnie nie rusza. Pocieszam się, że to tylko fragmenty i mało zdradzają. Jestem zachwycony tytułowym, bo ma niesamowity klimat. Przypomina mi nawet trochę Crawl, z nowego krążka Anthraxu.

Kurde, oryginalne NWO bardziej mi się podoba. Lepsze brzmienie, lepszy wokal i głośniejsze chórki.

Tytułowy to chyba będzie potwierdzenie tego, że Megadeth nie potrafi robić ballad. (oprócz ATM oczywiście) Zresztą zawsze będę zdania, że to potrafi tylko Metallica.

Ale i tak te nowe kawałki zapowiadają się lepiej niżeli kawałki z UA
a co do tytułowego to rzeczywiście melodia jest genialna


Ale na "13" niema być ani jednej ballady wg Dave'a

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Ale ten fragm. jednak wskazuje, co najmniej na pół-balladę.

Wg Ellefsona ten kawałek ma przypominać swoja konstrukcją In My Darkest Hour

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Subiektywna ocena. Mnie się podoba każda ich ballada, a fragment 13 jest epicki

Fajny klimat może mieć też Millennium Of The Blind

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Whose Life is it Anyways do porbania za darmo z tej strony

https://www.facebook.com/Megadeth?sk=ap ... 8622525037

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

Nie wiem, czy to tylko jakieś złudzenie, ale mam wrażenie że jest zagrany jakby odrobinę wolniej

Podpisuję się pod tym rękami i nogami

_________________

Jak album wycieknie, to można o tym wspomnieć, ale nie wrzucać linków na forum czasem

Oby informacja z tą treścią pojawiła się szybko

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."

To swoją drogą

Dla co bardziej zniecierpliwionych i wyczekujących
http://hasitleaked.com/2011/megadeth-th1rt3en-has-it-leaked-4/

Deadly Nightshade może być ciekawe
odgrzewane kotlety brzmią słabo
tytułowy ciezko powiedzieć
reszta nie zachęca raczej
no ale zobaczymy pewnie lada dzien

_________________

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

Whose Life (Is It Anyway?) w lepszej jakości

http://www.youtube.com/watch?v=kc1ONSpOX7U

_________________
"Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa."