Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Sob Maj 10, 2025 23:51

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 427 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 22  Następna

Jaką mieliście najdłuższą przerwe w słuchaniu Megadeth ?
słucham codziennie 26%  26%  [ 12 ]
kilka dni 26%  26%  [ 12 ]
kilka tygodni 26%  26%  [ 12 ]
kilka miechów 21%  21%  [ 10 ]
słucham "raz na rok" 2%  2%  [ 1 ]
Razem głosów : 47
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:01 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Cytuj:
Dlatego też, zdecydowałem się najpierw zaserwować wszystkim wykład nt. poczucia smaku w muzyce.

Sory, ale teraz to już zaczyna zajeżdżać bufonadą.
Cytuj:
Zbyt dużo czasu zmarnowałem na czytaniu bardzo niemiłych wypowiedzi o albumach Cte-Risk

Nie zagalopowałeś się przypadkiem z tym albumowym przedziałem?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:05 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
bialkomat napisał(a):
Sory, ale teraz to już zaczyna zajeżdżać bufonadą.


Ktoś tutaj chyba woli nadinterpretować, zamiast ruszyć głową... Zjawisko dość powszechne, aczkolwiek (przynajmniej przeze mnie) niezbyt mile widziane.

bialkomat napisał(a):
Nie zagalopowałeś się przypadkiem z tym albumowym przedziałem?


Nie, zdecydowanie nie. Słyszałem nawet opinie pt. "Mustaine skończył się na Killingu". Nope, to nie żart.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:13 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Cytuj:
Ktoś tutaj chyba woli nadinterpretować, zamiast ruszyć głową... Zjawisko dość powszechne, aczkolwiek (przynajmniej przeze mnie) niezbyt mile widziane.

Widzę że systematycznie posuwasz się coraz dalej, bo zaczynasz być już zwyczajnie bezczelny


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:23 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
bialkomat napisał(a):
Widzę że systematycznie posuwasz się coraz dalej, bo zaczynasz być już zwyczajnie bezczelny


Nie, mój drogi. Zwróciłem Ci po prostu uwagę na pewną kwestię. Mój mały 'wykład nt. poczucia smaku w muzyce' nie był skierowany do nikogo personalnie. Ba, osoby, które mają coś konstruktywnego do powiedzenia, powinny zwyczajnie go olać. Ty jednak starasz się go tak właśnie (imo, na siłę) odbierać. Dlatego właśnie wspomniałem o nadinterpretacji. Reagując na to, co napisałem w tamtym poście, sam tworzysz własny wizerunek. Wizerunek fanboja (w najgorszym tego słowa znaczeniu), bo to właśnie do nich był on skierowany. Jeśli dalej tego nie rozumiesz, to nie wiem już, jakich argumentów powinienem użyć. Jeśli zaś faktycznie należysz do w/w grupy (niczego nie zakładam, po prostu teoretyzuję), to odzywać się nie powinieneś. No offence.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:48 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Cytuj:
Mój mały 'wykład nt. poczucia smaku w muzyce' nie był skierowany do nikogo personalnie.

Bez względu na to do kogo było to skierowane, tego typu stwierdzenie jest zwyczajną bufonadą i tyle. Za kogo ty się uważasz, że uzurpujesz sobie prawo do dyktowania innym co jest dobre a co złe? Jak już napisałem wcześniej, Twoje opinie (choćby nawet były skrajnie odmienne od moich) wcale w niczym mi nie przeszkadzają, ani tym bardziej nie wzbudzają mojego oburzenia, ale ten Twój arogancki i lekceważący ton jest po prostu irytujący!

Cytuj:
Reagując na to, co napisałem w tamtym poście, sam tworzysz własny wizerunek. Wizerunek fanboja (w najgorszym tego słowa znaczeniu), bo to właśnie do nich był on skierowany.

:shock: :lol:
Chłopie, zdecyduj się. To masz nas w końcu za fanboyów czy hejterów? Toż to zupełne przeciwieństwa! :P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 21:50 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Kwi 16, 2011 09:43
Posty: 853
Miejscowość: j.g.
Kolego miej zdanie jakie chcesz i rób sobie "wykłady", ale bądź przy tym odrobinę milszy ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:03 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
bialkomat napisał(a):
Bez względu na to do kogo było to skierowane, tego typu stwierdzenie jest zwyczajną bufonadą i tyle. Za kogo ty się uważasz, że uzurpujesz sobie prawo do dyktowania innym co jest dobre a co złe?


Błagam, ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Nie uzurpuję sobie prawa do dyktowania co jest najlepsze, a co najgorsze - chcę po prostu by ludzie szanowali to, co inne, bo inne =/= złe. Po co ten cały flejm. :)

bialkomat napisał(a):
ale ten Twój arogancki i lekceważący ton jest po prostu irytujący!


Ton niestety będzie tym bardziej arogancki, im dłużej będę musiał tłumaczyć. To chyba zrozumiałe.

bialkomat napisał(a):
Chłopie, zdecyduj się. To masz nas w końcu za fanboyów czy hejterów? Toż to zupełne przeciwieństwa!


Po pierwsze i najważniejsze - w kółko powtarzam, że nie mam Was (ktokolwiek się do tej grupy zalicza) za nikogo. Był to apel do wszelkiego rodzaju ludzi, którzy są 'tr00', a wszyscy pozostali to dla nich pozerzy (a znajdą się oni wszędzie). Nazywaj ich "fanbojami" (jak już napisałem - w najgorszym tego słowa znaczeniu; ten cudzysłów został użyty celowo), bo będą mówić, że wszystko co nie jest Ripem to g (choć pewnie tylko powtarzają to po innych, jeszcze gorszych), bądź hejterami, bo swojej krytycznej opinii niczym nie argumentują. Jak już pisałem wcześniej - nie ma się o co obrażać.


Ostatnio edytowany przez RiskyWriting, Pon Kwi 22, 2013 22:07, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:06 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
RiskyWriting napisał(a):
1. Wszystko co było do Riska to (oczywiście on też) super albumy, na których praktycznie nie ma niczego w rodzaju powszechnie znanych 'zapychaczy'. Jeśli ktokolwiek hejtuje te krążki, to psychiatrzy w Polsce znaleźli najprawdopodobniej kolejnych klientów.

Tak ma być, bo Ty tak uważasz? Odsyłasz do psychiatrów ludzi, którzy mają odmienne zdanie? Dziwi Cię, że większość fanów nie gloryfikuje CW i Risk ?
RiskyWriting napisał(a):
3. Imo, najgorszym albumem Megadethu jest (deal with it) trzynastka. Niektórzy mówią też, że endgame albo twnh. No cóż, można się zgodzić i z tym.

W przypadku punktu nr 1 Twojego "wykładu" również powinieneś dodać "imo", podczas gdy z rozmachem jakiegoś muzycznego decydenta rzucasz się do ludzi, którzy słusznie szydzą z Risk i CW.
RiskyWriting napisał(a):
4. Rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale jeśli ktoś mówi, że 'jakoś specjalnie nie szanuje trusta' to powinien przesłuchać go jeszcze raz. I tak do bólu, aż mu mózg wypłynie uszami (ofc, jeśli go ma)/ polubi kawałek.

W przeciwnym wypadku co się stanie? Zjawisz się przed drzwiami takiej osoby i będziesz czyhał na jej życie?
RiskyWriting napisał(a):
Sam wystawiłbym mu 6.5/7 na 10, więc nie ma tragedii.

No tak, skoro ty jesteś w stanie wystawić mu ocenę 7, to znaczy, że jest dobry. Co za buta.
RiskyWriting napisał(a):
Po części moje prawo, po części fakt. Wspominałem już, że ja baaaardzo lubię dyskutować o gustach?

Z Twojej strony nie ma mowy o dyskusji. Widać to gołym okiem. Jak możesz dyskutować o gustach, skoro swój uważasz za jedyny słuszny i odsyłasz ludzi o odmiennych poglądach do specjalistów? Najwyraźniej sam potrzebujesz pomocy.
RiskyWriting napisał(a):
Nie twierdzę, że jest to opinia ogółu, ale czytając niektóre komentarze, można dojść do wniosku, że ludzie sami nie wiedzą, czego od Megadethu chcą. Poza tym, rzuć okiem na ranking utworów uaktualniony o trzynastkę - risk jakoś daleeeeeeeeeeko w tyle. Nie twierdzę, że powinien być wyżej od rusta, ale bez jaj...

Nie jesteś w stanie znieść, że istnieją fani, którzy nie akceptują wszystkiego z etykietką Megadeth?
RiskyWriting napisał(a):
Faktycznie, moje nastawienie jest jakie jest, ale ma to swoje uzasadnienie. Nie lubię bowiem 3 rzeczy:
- hejtowania czegoś dla samego hejtu
- hipokryzji
- krótkowzroczności

Hmmm, dziwne. To są właśnie cechy, które póki co reprezentują Twoją postawę.
RiskyWriting napisał(a):
Wizerunek fanboja (w najgorszym tego słowa znaczeniu)

W roli takiego fanboja to Ty tutaj przybyłeś, broniąc zaciekle tak słabego okresu twórczości Megadeth.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:29 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lis 10, 2011 23:38
Posty: 113
Kurde gościu, wpadasz na to forum, zaczynasz obrażać i wysyłać do psychiatrów szanowanych tutaj użytkowników, weź się ogarnij, bo nie każdy ma takie zdanie jak ty.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:31 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
mateusz napisał(a):
Tak ma być, bo Ty tak uważasz? Odsyłasz do psychiatrów ludzi, którzy mają odmienne zdanie? Dziwi Cię, że większość fanów nie gloryfikuje CW i Risk ?


Odsyłam ludzi do psychiatrów, bo widocznie tego potrzebują. Nie każę nikomu tych albumów gloryfikować, ale są one kawałem dobrej roboty. I mimo to, że nikomu tego nie nakazuję - dziwi mnie to, że nikt tego nie robi.

mateusz napisał(a):
podczas gdy z rozmachem jakiegoś muzycznego decydenta rzucasz się do ludzi, którzy słusznie szydzą z Risk i CW.


Słusznie szydzą... Mówisz, że narzucam komuś swoją opinię i jednocześnie robisz to, co zarzucasz mi. Cóż za hipokryzja, kolego. Tak się nie robi. I po raz kolejny - Risk i CW są super albumami. I tutaj zbytnio nie ma nad czym dyskutować (nie lubię tego mówić, ale czasem trzeba). No, ale Ty widocznie jesteś kolejną osobą, wyznającą ideologię pt. inne=gorsze. No, sorry, nie dogadamy się tutaj.

mateusz napisał(a):
Zjawisz się przed drzwiami takiej osoby i będziesz czyhał na jej życie?


A czy to jakaś prowokacja jest?? :>

mateusz napisał(a):
No tak, skoro ty jesteś w stanie wystawić mu ocenę 7, to znaczy, że jest dobry. Co za buta.


Hm... Może jest w tym trochę buty, ale staram się uchodzić za osobę nie kierującą się emocjami, która wszystko robi na spokojnie i bez nerwów. Na tej podstawie, uważam, że moja opinia jest dosyć miarodajna, ponieważ do tematu podchodzę w sposób rzeczowy. Oczywiście - kwestia gustu, ale nie zakładajmy klapek na oczy. Nie musimy do każdego kawałka podchodzić z nastawieniem "piece o' thrash or piece o' crap", bo to jakiś absurd. Pomijając fakt, że de facto Megadeth nie gra thrashu od dobrych 20 lat. Taa... zlinczujcie mnie teraz.

mateusz napisał(a):
Z Twojej strony nie ma mowy o dyskusji. Widać to gołym okiem.


Bo staram się nie oceniać po pozorach? No, to w takim razie faktycznie. Btw, oh ironio... napisała to osoba, która sama próbuje mi narzucić własne zdanie.

mateusz napisał(a):
Nie jesteś w stanie znieść, że istnieją fani, którzy nie akceptują wszystkiego z etykietką Megadeth?


Chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Chodzi mi o to, że 'fani', jak to ująłeś, nie akceptują twórczości Megadeth'u, która odbiega od ich wcześniejszego stylu, bo jest na niech trochę elektroniki (toleruję to, ale nie pochwalam), natomiast We the people czy GD&M ubóstwiają. Czy to, że jest to grane "czyściej" czyni te kawałki lepszymi od np. Seven? Raczej nie.

mateusz napisał(a):
Hmmm, dziwne. To są właśnie cechy, które póki co reprezentują Twoją postawę.


Serio chcesz rozpoczynać dyskusję na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty, która będzie polegała na ciągłym powtarzaniu "A nie, bo ty"? Jeśli tak, to ja wysiadam, bo w coś takiego bawił się nie będę.

mateusz napisał(a):
W roli takiego fanboja to Ty tutaj przybyłeś, broniąc zaciekle tak słabego okresu twórczości Megadeth.


I po raz kolejny - słabego, bo innego? Zrozumiałbym, gdybyś napisał, że Ci się on nie podoba, ale szacunek to szacunek. W tym momencie stwierdzam, że Twoja postawa jest po prostu żenująca. Co ci nie odpowiada w CW i Risku? Jestem bardzo ciekaw.



Skoro administrator uznał poprzednie posty za offtop (co jest w zasadzie słuszne), proszę o przeniesienie również tego. Dziękuję i przepraszam.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:35 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
Americano napisał(a):
Kurde gościu, wpadasz na to forum, zaczynasz obrażać i wysyłać do psychiatrów szanowanych tutaj użytkowników, weź się ogarnij, bo nie każdy ma takie zdanie jak ty.


Gdybyś przeczytał wszystko od początku do końca, nawet byś tego nie napisał, więc to przemilczę.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 22:57 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lis 10, 2011 23:38
Posty: 113
RiskyWriting napisał(a):
Americano napisał(a):
Kurde gościu, wpadasz na to forum, zaczynasz obrażać i wysyłać do psychiatrów szanowanych tutaj użytkowników, weź się ogarnij, bo nie każdy ma takie zdanie jak ty.


Gdybyś przeczytał wszystko od początku do końca, nawet byś tego nie napisał, więc to przemilczę.

" nt. poczucia smaku w muzyce."

Sory, ale takie teksty są śmieszne, mówisz, jakbyś był jakimś super specem. :roll:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 23:00 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
RiskyWriting napisał(a):
Słusznie szydzą... Mówisz, że narzucam komuś swoją opinię i jednocześnie robisz to, co zarzucasz mi. Cóż za hipokryzja, kolego.

Oczywiście, że słusznie. Zarzucanie mi w tym momencie hipokryzji jest zupełnie nie na miejscu. Powód? Prosty, o ile nie prostacki - wystarczy poczytać opinie, recenzje, spojrzeć na rankingi (choćby nasz). To jest wręcz globalne zjawisko - nie sposób się z tym nie zgodzić. Sam doskonale na pewno zdajesz sobie z tego sprawę. Spokojnie można mówić w tym momencie o słuszności/prawidłowości. Sam Dave nie wypowiada się zbyt przychylnie o tym okresie. Gdzie tutaj hipokryzja skoro coś jest tak bezwzględnie obnażone ? Natomiast Ty uważasz, że te płyty to kawał dobrej roboty. Jesteś w mniejszości. Jeśli jednak czujesz potrzebę, to ruszaj na podbój i nawracaj grzeszników.
RiskyWriting napisał(a):
No, ale Ty widocznie jesteś kolejną osobą, wyznającą ideologię pt. inne=gorsze. No, sorry, nie dogadamy się tutaj.

Nie masz pojęcia jaką, hehehe, "ideologię" wyznaję, bo zwyczajnie mnie nie znasz. Dla mnie CW i Risk to wielkie rozczarowania. Nawet jak na dokonania rockowe nie trafiają w mój gust. Nie lubię Bon Jovi i tyle.
RiskyWriting napisał(a):
Na tej podstawie, uważam, że moja opinia jest dosyć miarodajna, ponieważ do tematu podchodzę w sposób rzeczowy.

Nie widziałem żebyś rzeczowo ocenił utwór Super Collider. Uważam, że zrobiłem to w sposób o wiele bardziej rzeczowy od Twojego.
RiskyWriting napisał(a):
Nie musimy do każdego kawałka podchodzić z nastawieniem "piece o' thrash or piece o' crap", bo to jakiś absurd. Pomijając fakt, że de facto Megadeth nie gra thrashu od dobrych 20 lat. Taa... zlinczujcie mnie teraz.

Ale kto tak podchodzi do sprawy? Wparowujesz na forum i bierzesz nas tutaj za bandę jakichś idiotów bez trzeźwego spojrzenia na sprawy zespołu? Nikt tutaj nie oczekuje RIP 2. Mamy świadomość, że jest to coś nieosiągalnego, ale powtórki z CW i Riska nikt zapewne sobie nie życzy. To widać i musisz to zaakceptować.
RiskyWriting napisał(a):
Bo staram się nie oceniać po pozorach?

Wystarczy, że oceniasz innych i nie jesteś w stanie pogodzić się z tym, że ktoś może nie lubić i rzygać już oklepanym Trustem. Jednocześnie wychodzisz na hipokrytę, co starasz się zaciekle przypisać mnie.
RiskyWriting napisał(a):
Chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Chodzi mi o to, że 'fani', jak to ująłeś, nie akceptują twórczości Megadeth'u, która odbiega od ich wcześniejszego stylu, bo jest na niech trochę elektroniki (toleruję to, ale nie pochwalam), natomiast We the people czy GD&M ubóstwiają. Czy to, że jest to grane "czyściej" czyni te kawałki lepszymi od np. Seven? Raczej nie.

Sądzę, że G,D&M jest jednym z najbardziej znienawidzonych utworów na naszym forum. Tak więc - pudło.
Przecież jest mnóstwo fanów, którzy akceptują tą twórczość. Ja sam ją akceptuję, ale nie jest ona powalająca. Pogodziłem się z tym, że istnieje coś takiego jak CW i Risk. Lubię kilka utworów z tych płyt, ale nie mam absolutnie zamiaru zabawy w inkwizytora i nawracania ludzi na te albumy. Nie ma znaczenia, że są inne - na tle twórczości zespołu wypadają blado/kiepsko/marnie itd.
RiskyWriting napisał(a):
Serio chcesz rozpoczynać dyskusję na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty, która będzie polegała na ciągłym powtarzaniu "A nie, bo ty"? Jeśli tak, to ja wysiadam, bo w coś takiego bawił się nie będę.

Nie ja zacząłem. Zwyczajnie odbijam Twoje argumenty. Sprowadzaj to do czego chcesz. Takie inwektywy nie robią na mnie wrażenia.
RiskyWriting napisał(a):
I po raz kolejny - słabego, bo innego? Zrozumiałbym, gdybyś napisał, że Ci się on nie podoba, ale szacunek to szacunek. W tym momencie stwierdzam, że Twoja postawa jest po prostu żenująca. Co ci nie odpowiada w CW i Risku? Jestem bardzo ciekaw.

Gdybyś chciał wiedzieć, co mi nie odpowiada, to byś poczytał forum, gdzie bardzo wylewnie opisywałem te albumy. Z drugiej strony ciężko mi powiedzieć czy dalej są to aktualne poglądy.
W każdym razie, Ty póki co bronisz ich dlatego, że są "inne". Ja swoje zdanie na temat tych płyt wyrazilem tutaj wielokrotnie. Były to obszerne wypowiedzi. Może to więc Ty wysil się na coś więcej niż "nie lubisz, bo są inne" - wstyd.
Oczywiście, że jest to słaby okres. Sam zespół to potwierdza. Czyli postawa grupy też jest w takim razie żenująca? Widzę, że chcesz być mądrzejszy od autorów tych płyt. No, gratuluję.
Wystarczy sobie przypomnieć jak Dave rzucał chujami na ludzi, którzy nieustannie zaczęli wpieprzać się w sprawy zespołu itd. Przyznawał, że brnęli w to, bo radio, bo tamto, sramto itd. Zwyczajna droga ku zatraceniu i pójściu na łatwiznę. Wielokrotnie było to wałkowane. Poza tym, wersja remastered Riska pozbawiona jest sampli. Można spokojnie uznać, że w jakiś sposób chciał odciąć się od tego całego popu. Oczywiście w momencie wydawania i nagrywania tych płyt wszystko było cacy, ale po czasie wyszły żale itd., co z drugiej strony też jest już normą.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Kwi 22, 2013 23:14 
Offline
Prince Of Darkness
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 12:41
Posty: 5418
Miejscowość: from hell
Americano napisał(a):
Sory, ale takie teksty są śmieszne, mówisz, jakbyś był jakimś super specem. :roll:


może jest ? skąd wiesz ? a przynajmniej mysli że jest ;) hehe

tak to se czytam i nie wiem czy sie śmiac czy płakać ;)
śmierdzi mi to prowokacją i jeżeli celem miała być pyskówka to gratulacje - udało się
tylko nie wiem po co to wszystko

RiskyWriting jeżeli uważasz że Risk i CW są takie super to może być napisał dlaczego (w odpowiednich tematach) ?
a nie wyskakujesz z tekstami typu
RiskyWriting napisał(a):
4. Rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale jeśli ktoś mówi, że 'jakoś specjalnie nie szanuje trusta' to powinien przesłuchać go jeszcze raz. I tak do bólu, aż mu mózg wypłynie uszami (ofc, jeśli go ma)/ polubi kawałek.
Powiecie pewnie, że jestem egoistą i nie szanuję cudzej opinii - no cóż... będziecie mieli rację ^^.


no i to hejtowanie, nikt tutaj nie hejtuje żadnego albumu, jedne podobają się mniej a inne bardziej
akurat tak się złożyło że wiekszość fanów Megadeth uważa Risk i CW za gorszy okres (co już ktoś wspominał) ale to nie znaczy że te płyty są kompletnie do dupy bo nikt tutaj tak nie uważa

_________________
Image
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 05:44 
Offline
Angry Again
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 27, 2011 16:33
Posty: 469
RiskyWriting napisał(a):
Odsyłam ludzi do psychiatrów, bo widocznie tego potrzebują

Debil jak nic. Jakby co, warna biorę na klatę. Przykro mi, ale jego wypowiedzi śmieszyły mnie od samego początku, ale z tymi potrzebującymi, rozłożył mnie na łopatki.
mateusz napisał(a):
Mamy świadomość, że jest to coś nieosiągalnego, ale powtórki z CW i Riska nikt zapewne sobie nie życzy.

Jak będzie powtórka z CW, narzekać nie będę :P

_________________
Image

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Super Collider
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 08:03 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
RiskyWriting napisał(a):
Na wstępie - witam wszystkich, bo jestem na forum nowy. Polecił mi je znajomy, mówiąc - 'a wejdź sobie, stary, zobaczysz co ludziska wygadują, pośmiejesz się trochę'. No, muszę powiedzieć, że o ile jeszcze wczoraj brałem ten tekst za niewinny dowcip, po tym, co zobaczyłem w tym temacie, chce mi się nie tyle śmiać, co płakać.



pomijając brednie jakie wypisujesz, styl i próbę wciskania innym na siłę swojego zdania, co jest tak wkurwiające, że moja teściowa przy Tobie to pikuś, to jestem ciekawy tego Twojego hejtera znajomego, który siedzi tu, czyta i co, przekazuje podobnemu sobie znajomemu, by również wszedł i sobie poczytał? bo wątpię żeby udzielał się tutaj, chodź w gimbazie już podobno uczą pisać. Ciekawi mnie, co sprawiło, że Twój inteligentny kolega namówił Cię by nas szlachetnie uraczyć swoją obecnością i dać taki piękny wykład na temat gustów...

najdziwniejsze, że wydajesz się być większym fanatykiem niż całe nasze forum razem wzięte, więc skąd te narzucanie swojego zdania? i nie pisz że nie rozumiem czy jakiś inny chuj bo mnie to nie przekonuje.

p.s zastanawiam się czy to nie jeden ze stałych uczestników forum robi sobie jakieś jaja :P


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 08:36 
Offline
Rattlehead
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 01, 2009 22:57
Posty: 1682
Miejscowość: Katowice
Teraz nie ma sensu z nim dyskutować. Odpisze dopiero popołudniu, kiedy wróc z egzaminu gimnazjalnego...

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 08:38 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Ja zupełnie nie rozumiem zarzutu, że nie przepadamy tutaj za CW czy Riskiem tylko dlatego, że są "inne". Przykładowo taka Youthanasia jest ponad wszelką wątpliwość również "inna", ale osobiście kocham ten album, jak zresztą pewnie większość fanów z tego forum (i nie tylko z niego).
Taa, pewnie zaraz napiszesz, że przecież nie kierowałeś swoich słów do nikogo z nas, tylko do ogółu czy jakoś tak bla bla bla, ale jest to tylko taki asekuracyjny wybieg, bo jak to ma się do zdania, od którego zacząłeś, czyli że nie wiedziałeś czy śmiać się czy płakać jak tu wszedłeś itp. OK, uderzyłeś w stół - nożyce się odezwały, ale trudno żeby było inaczej, skoro jak dobrze wiesz tak myśli większość z nas. A jeśli wyczytałeś gdzieś, że ktoś np. uznaje jedynie KIMBa, no to tam się wyżywaj.
RiskyWriting napisał(a):
Co ci nie odpowiada w CW i Risku? Jestem bardzo ciekaw.
Mateusz napisał(a):
Gdybyś chciał wiedzieć, co mi nie odpowiada, to byś poczytał forum, gdzie bardzo wylewnie opisywałem te albumy.

Dokładnie to samo chciałem napisać. Przez kilka lat istnienia tego forum odbyliśmy tutaj dziesiątki dyskusji na temat każdej płyty z osobna i naprawdę nie czuję się w obowiązku aby teraz wypruwać sobie flaki, spowiadać się i tłumaczyć z moich preferencji muzycznych jakiemuś przygodnemu użytkownikowi.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 12:18 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Kwi 22, 2013 19:19
Posty: 11
Trochę dużo moich fanów się tutaj zebrało... nie dam rady dać autografu każdemu... ludzie, spokojniej troszkę :)

Szczerze mówiąc, rozwlekać mi się nie chce, więc krótko:
bialkomat napisał(a):
Ja zupełnie nie rozumiem zarzutu, że nie przepadamy tutaj za CW czy Riskiem tylko dlatego, że są "inne".

A ja nie rozumiem, dlaczego więc tak jest, ale pewnie znowu dowiem się, że jako przygodny użytkownik powinienem się domyślić. Problem w tym, że nie robię niczego innego - snuję domysły (czasem na podstawie stereotypów - nie ma co tego ukrywać).

Co do kolegi mateusza - my już dyskusję zakończyliśmy, bo nie zamierzam trwać w konwersacji z kimś, kto nie wie co to hipokryzja... Nawet nie wiedziałem, że tacy ludzie istnieją. No, ale cóż - internet też może czegoś nauczyć.

Fixxxer - no i co ja mam powiedzieć... Chcesz się od gimbusów wyzywać? Ja na podstawie takiego szybkiego wyciągania wniosków, mogę powiedzieć, że normalny człowiek od 8-9 rano powinien siedzieć w pracy, a nie na forum. Wniosek: jesteś bezrobotnym pasożytem, najprawdopodobniej ciągnącym kasę z socjalu. Fajnie? Mam kontynuować?
Burzum napisał(a):
Jak będzie powtórka z CW, narzekać nie będę


I pomijając to, że nazwałeś mnie debilem - zgadzam się.

Żułek napisał(a):
ale to nie znaczy że te płyty są kompletnie do dupy bo nikt tutaj tak nie uważa


Co innego można wywnioskować z niektórych wypowiedzi.

mro-ziak napisał(a):
najdziwniejsze, że wydajesz się być większym fanatykiem niż całe nasze forum razem wzięte


Po prostu staram się dostrzegać to, czego inni nie widzą ;) A że wolę solówki (chodzi o kawałki, to tylko taki przykład dla ciężko-kapujących) z tych starszych albumów? No cóż... Krzysiu jest robotem i jak na robota przystało, znakomitym odtwórcą. Szkoda tylko, że część kompozycyjna jest słaba.

O gustach się nie dyskutuje, mówicie? Czyli mam rozumieć, że jeśli spojrzeć z innej strony, bieber jest lepszym muzykiem od Dave'a? Rozumiem tolerancję na muzykę, ale nie zaprzecza się oczywistemu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Kwi 23, 2013 12:31 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Co do Krzysia to akurat chyba wszyscy użytkownicy są tego zdania. Zresztą...

Już po pierwszych postach zauważyłem, że z tym panem nie ma co dyskutować. Nie wiem, może to po prostu troll bo jak na razie jego posty są śmieszne :lol:

Każdy na forum się wypowiedział co sądzi o poszczególnych albumach, są do tego tematy. Nie będę pisał znowu tego samego specjanie dla Ciebie.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 427 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 22  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 10 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group