Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Sob Lis 23, 2024 00:12

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 138 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Nie Sty 11, 2009 21:00 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
mateusz napisał(a):
Heheheh, spokojna głowa. Ja miałem identycznie, tyle że miałem oryginał Kill' em All :D

Uuuu to nieźle :) Ja pirackie kasety Mety wymieniłem sobie na oryginały (też kasety) jakoś w 1997 dopiero.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 13:51 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
bialkomat napisał(a):
U mnie to trwało kilka dobrych mięsięcy nim zdobyłem wszytkie płyty studyjne (wtedy było ich 6). Kupowałem wtedy oczywiście kasety (już było można dostać oryginały i mam je do dzisiaj :)) albo odgrywałem coś z jakichs piratów od jakiekoś innego jeszcze kumpla. Jak już pisałem lekko nie było, ale szczerze mówiąc miło wspominam tamte czasy - wszystko miało po prostu wtedy większą wartość.


Twoja opowiesć jest mi niesamowicie bliska, tak samo miałem pod górke, ale teraz wspomnienia sa tym piekniejsze. W sumie jeszcze 10 lat temu był zupełnie inny swiat, masz racje wszystko miało wieksza wartośc, jak kupowało sie upragniona kasete to nosiło sie ja narękach i katowało aż do zdarcia taśmy ;) A jak nie mozna było kupić to sie przegrywało - tak to sie rozkręcało...

Czas na moje story ;)

U mnie początek Meagedethowego szału miał miejsce w 97 roku.
W tymże roku znałem jednak tylko kilka nagrań przegranych z radia, które katowałem non stop - oczywiście były to kawałki z wydanego wówczas Criptic Writings. Pamiętam do dzis, że nagrałem również z radia Lublin 2 "żywce" jakie znalazły sie na singlu "Trust" - czyli Tornado Of Souls i A Toute Le Mounde z lutego '95 - fenomenalne wersje po prostu. Katowałem to codziennie...Dwie rzeczy od razu rzucały sie na uszy - niesamowita biegłóść gitarzysty oraz...charakterystyczny wokal Mustaine'a, który bardzo mi przypadł do gustu. Na wiosene 98 roku kupiłem wreszcie "Criptica" i słuchałem cały maj i czerwiec po 2 razy dziennie! W szybkim czasie nastukałem 100 przesłuchan, tak mi sie ten album spodobał. Do dziś uważam go zresztą za arcydzieło, mocno nie docenione...a sentyment do niego mam olbrzymi. Równolegle poznawałem pozostałych mistrzów thrashu i chociaz wielu ceniłem i katowałem bezlitośnie to jednak Megadeth traktowałem oddzielnie, jako coś jedynego w swoim rodzaju.
W mojej Megamanii spory udział miała wkładka Tylko Rocka z lutego 98 roku, którą przestudiowałem na pamięć- do dziś moge zacytować sporo fragmentów kapitalnych recenzji płyt autorstwa Bartka Koziczyńskiego! Wtedy Tylko Rock był dla mnie bardzo opiniotwórczym źródłem i właściwie jedynym, bardzo sie nim sugerowałem... to jeszcze nie były czasy internetu a kumpli słuchających Mega nigdy nie miałem (kilka znało co prawda zespół, ale jeden z nich wręcz szydził z wokalu Mustaine'a, w ogóle cieżko było być fanem tego zespołu bo jakoś nigdy nie był tak modny w moich kręgach jak Pantera, Meta, Sepultura czy Slayer -to niestety była fascynacja w pojedynke ;)). A w slepach było tylko Criptic...tragedia. Na jesieni tegoż roku udało sie skombinowac kilka kaset od kolegi brata (przy okazji wciągnałem brata w słuchanie Megadeth) były to CTE, So Far i Rust In peace. CTE mnie troche zawiodła, bo okazała sie być lżejsza od Criptica, za to 2 pozostałe z miejsca mnie powaliły...So Far szczególnie mnie wtedy pociągało i tak jak przy Cripticu mam do dziś do niej wielki sentyment i uważam za potwornie nie docenione dziełko...Jednak Criptic wciąż był moim faworytem :) W 99 poznałem wreszcie Peace Sells - nigdy nie zapomne pierwszego przesłuchania riffów z Wake Up Dead - po prostu mnie zmiażdzyło! Peace Sells od razu stał sie moja ukochaną płytą zespołu na długie lata- dokładnie na taką muzyke czekałem.
Pamietam jak dziś pierwsze zetkniecie z Risk we wrześniu 99 - BARDZO mi sie ten album spodobał -serio! Prince Of darkness zmiatał wszystko. Zaakceptowałem troche inne brzmienie, ale kawałki Mustaine pisał ciągle świetne, pod wzgledem kompozycji płyta jest w pełni udana i do dziś tak uważam. Nawet wolałem wtedy Riska od CTE, który ciągle wydawał mi sie potwornie monotonny...w 2000 poznałem debiut i mimo kiepskich recenzji stwierdziłem, że nie jest źle, chociaż zdecydowanie najmniej go polubiłem, brzmienie było fatalne a całósc króciutka - wyszła wtedy wersja bez Theme Boots...w 2001 było The World Needs A Hero - płyta momenatami obłędna chociaż niestety nie równa, ale był to szczyt mojej Megamanii bo w czerwcu zobaczyłem Megadeth na żywo. Wraz z rozpadem zespołu rok później, troche ochłonąłem z fascynacją.
Dlatego tez dopiero w 2003 poznałem Youthanasie - to dlatego, że Koziczyński po prostu zjechał ten krążek w recenzji TR, do tego, że nie chciało mi sie jej poznawać, kupiłem dopiero jak trafiłem na okazyjna cene. Ale płytka o dziwo okazała sie całkiem fajna, chociaż napewno jedna ze słabszych i recenzent TR miał na pewno racje...Bardzo dobrze odebrałem Hidden Treasures poznaną rok później (tu sie zaczynają czasy internetu -pierwsza płyta ściągnieta z sieci bo za cholera nigdzie jej nie mogłem nabyć), ale potwornie zawiodłem sie na The System Has Field - z początku nie potrafiłem w ogóle słuchać tej płyty, dziś ja akceptuje, ale zdecydowanie najmniej lubie. I własnie wtedy moje zainteresowanie zespołem opadło...bo właściwie zespołu już nie było, tylko Dave i jacyś nieznani muzycy, dla mnie to już nie było TO. W dodatku Mustaine gadał cos o absolutnym końcu i solowej karierze...jak sie później okazało - ściemniał ;)
Wróciłem do Megadeth jak odkryłem forum (to stare juz) - po prostu znów zacząłem częsciej słuchac, przypieczetowało to bardzo udane United Abominations.
I może nowe forum spowoduje, że bede teraz częsciej wracał do muzyki Dave'a, bo tak to jest, że jak dyskutuje o czymś to mam chęć sobie posłuchać :) Chociaż czasy, kiedy naprawde szalałem na punkcie zespołu (98-2002) minęły już bezpowrotnie. Poza tym obecnie coraz mniej słucham metalu (zrobiłem sie maniakiem muzyki z lat 60/70 w szczególności progrocka)...ale Megadeth zawsze traktowałem wyjatkowo i zawsze bede do niego wracał - dzieki temu forum zapewne częsciej.
W sumie ciesze sie, że nie poznawałem płyt Megi hurtowo, dzieki temu zetknięcie z dosłownie każdą płyta bardzo mi utkwiło w pamięci, stąd ta pamiec do dat :)

A tak na marginesie, od jakichś 3 lat moim absolutnym faworytem jest Rust In Peace, które uważam za dzieło absolutne. Peace Sells musi sie zadowolić drugim miejscem :) I przyznam uczciwie - dopiero w tym roku szczerze i od serca pokochałem Countdown To Extinction - dziwne nie ;) Zrozumiałem tę kliniczną prostote...chociaż ciągle wole od niej Criptic Writings :P Postaram sie rowinąć wszystkie kontrowersyjne wątki z mojej wciągajacej opowieści ;) :P


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 15:30 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Gru 23, 2008 21:40
Posty: 487
Miejscowość: Łódź
Ja się cieszę, że do Riska podchodziłem bez żadnych oczekiwań. Nie znałem wtedy jeszcze za dobrze twórczości Megadeth, więc po prostu przyjąłem tą muzykę taką jaka była i nie przeszkadzało mi że nie jest to metal.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pią Sty 16, 2009 15:36 
Offline
Black Swan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 09, 2009 16:44
Posty: 74
O ja Cię sunę. Widzę, że chyba wśród wszystkim to jestem najmłodszym słuchaczem Megadeth. Znam ich dopiero raptem rok. Akurat jakoś rok temu, może z 2-3 miesiące wcześniej moja nauczycielka od historii spytała się mnie, czy znam i lubię Megadeth? odpowiedziałem jej, że słuchałem tylko 1 płyty i takie w miarę ok granie, ale bez przekonania, jak dla mnie. To Ona mi powiedziała, że grają na Metalmanii. To zaraz się zainteresowałem zespołem, odświeżyłem sobie wcześniej znane Rust In Peace i powoli zgłębiałem dalszą twórczość Rudego i ekipy. Tak jak wcześniej wspomniał Yer Blue moją uwagę też przyciągnęła niesamowita praca gitar i wokal Dave'a (nigdy nie byłem w stanie zrozumieć i ,nadal nie potrafię, ludzi, którzy krytykują wokal Mustaine'a :roll: ) Ogólnie to ja dopiero się uczę, czym jest prawdziwe Megadeth i właśnie, żeby się tego dowiedzieć to tu jestem :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 01:41 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
moja przygoda z M zaczęła się od moich dwóch szwagrów.., był to czas kiedy jeden z nich ciągle katował Keeperów Halloween(pomimo że był już rok 94/95) a drugi Megadeth i RIP, wiecie ,szwagrzyny byli dla mnie wzorem do naśladowania.., mam 5 sióstr i ja sam.., na kim mogłem się wzorować i kogo naśladować..??ten co słuchał H.., mniej go lubiłem ale za to wtedy bardziej mi podchodził śpiew Kiske i łatwiejsza muza do odbioru niż, Boże co za ostre rżnięcie gitar i ten śpiew!!!jak tego Megadethu można słuchać??więc zadowalałem się na razie H.., no ale potem M wydali CTE, szwagier mi puścił SOD..., słuchałem i słuchałem.. isłuchałem.., potem następny kawełek i następny.. cała płyta zwaliła mnie z nóg, matka w domu nie wytrzymywała, sama już zaczęła nucić niektóre kawałki (a słuchała disco polo))), katowałem dzień i noc, podobno nawet śpiewałem przez sen.., zacząłem śledzić ich historię, wypytywać szwagra(który był fanatykiem jakim i ja się stałem z dnia na dzień)), zacząłem kupować poprzednie albumy, RIP już znałem i teraz mi się od razu spodobał,,ba okazał się jeszcze bardziej wykurwisty niż CTE..,PSBWB, rewelka, SFSGSW miodzio.., miałe troszczę problemu z zaakceptowaniem KIMBABIG ale teraz wiem że nie byłem wystarc\ająco dorosły by go przyjąć, teraz uważam go za równie dobry jak wszystko do CTE..., no właśnie potem oczekiwanie...,śledzenie poczynań i wreszcie jest!!!Y..., leciutkie rozczarowanie ale tylko leciutkie, co prawda wolałbym coś ostrzejszegoale jest i tak rewelacja, potemCR, znów mieszane uczucia ale to jednak Megadeth!!! później Risk,,, wierzcie mi lub nie ale tutaj jak dla mnie jednak Rudy przesadził, kocham M ale pomyślałem że nie chcę takiego M słuchać, kocham metal a to niestety do metalu nie należy, przełknąłem pigułkę i czekałem, jakże super było usłyszeć TWNAH))))) tak się bałem kolejnej płyty, tym bardziej że stały skład się rozpadł.., ale okazało się że jest po prostu jak dawniej, znów miałem czego słuchać i to czegoś nowego i ZAJEBISTEGO!! i nagle jak grom z pieprzonego nieba_ konieć megadeth!!! dla mnie to był koniec słuchania metalu... przez kolejne trzy lata posłuchiwałem sobie starych kawałków M i innych kapel ale bez jakiegoś zacięcia?? przestałem kupować MH bo poco? jak i tak nic nie napiszą o moim M... w 2004 rokuwchodzę do empiku z żoną kupić chrześniakowi jakąś grę.., myślę.., a, popatrzę na nowości, i wiecie co zobaczyłem?, wprost nie mogłem uwierzyć!!! przecież oni się rozpadli???72 zeta kosztowało(musiałe chrześniakowi kupić prezent dzień później))) i co ? znów spłynęła na mnie łaska Boża))), potem UA, i tak jest do dziś..


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 13:28 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Yer Blue napisał(a):
Twoja opowiesć jest mi niesamowicie bliska

I vice versa :)
Yer Blue napisał(a):
tak samo miałem pod górke, ale teraz wspomnienia sa tym piekniejsze. W sumie jeszcze 10 lat temu był zupełnie inny swiat, masz racje wszystko miało wieksza wartośc, jak kupowało sie upragniona kasete to nosiło sie ja narękach i katowało aż do zdarcia taśmy ;) A jak nie mozna było kupić to sie przegrywało - tak to sie rozkręcało...

Oj taak, dokładnie...
Co niektórzy mogą się krzywić, ale to były naprawdę piękne czasy.. :)

Yer Blue napisał(a):
W mojej Megamanii spory udział miała wkładka Tylko Rocka z lutego 98 roku, którą przestudiowałem na pamięć

Też mam ten numer Tylko Rocka do dzisiaj :) (chociaż byłem w sumie wiekszym czytelnikiem MH). Ale przyznam troszkę nieskromnie, że nic nowego już się wtedy z niego nie dowiedziałem ;)

Cytuj:
a kumpli słuchających Mega nigdy nie miałem

Ja tak samo! W ogóle miałem wrażenie, że jestem jedynym człowiekem w mojej 15tyś. mieścinie, który ich zna ;)
Mało tego, nie miałem właściwie też kupli, którzy w ogóle słuchali metalu, przez co miałem bardzo utrodnione zadanie w zdobywaniu muzyki, a także nie mogłem z nikim dzielić mojej pasji, a na koncert jakiejś kapeli potrafiłem pojechać np. 600km do Katowic sam jak palec :(

Cytuj:
A w slepach było tylko Criptic...tragedia.

Taaa z kasetami/płytami Mega w sklepach ciężko było...

Yer Blue napisał(a):
był to szczyt mojej Megamanii bo w czerwcu zobaczyłem Megadeth na żywo.

No to byliśmy na tym samym koncercie :)

Yer Blue napisał(a):
I może nowe forum spowoduje, że bede teraz częsciej wracał do muzyki Dave'a, bo tak to jest, że jak dyskutuje o czymś to mam chęć sobie posłuchać :) Chociaż czasy, kiedy naprawde szalałem na punkcie zespołu (98-2002) minęły już bezpowrotnie. Poza tym obecnie coraz mniej słucham metalu (zrobiłem sie maniakiem muzyki z lat 60/70 w szczególności progrocka)...ale Megadeth zawsze traktowałem wyjatkowo i zawsze bede do niego wracał - dzieki temu forum zapewne częsciej.

I tutaj również się pod wszystkim podpisuję :)
Z tym że lata mojej największej fascynacji zespołem to powiedzmy 1995-2001...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:06 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Bondziorno Bialkomat!

bialkomat napisał(a):

Yer Blue napisał(a):
W mojej Megamanii spory udział miała wkładka Tylko Rocka z lutego 98 roku, którą przestudiowałem na pamięć

Też mam ten numer Tylko Rocka do dzisiaj :) (chociaż byłem w sumie wiekszym czytelnikiem MH). Ale przyznam troszkę nieskromnie, że nic nowego już się wtedy z niego nie dowiedziałem ;)


Jaki skromny ;) Dla mnie to był olbrzymi zastrzyk wiedzy i porad co trzeba konieczne posłuchać. Artykuł Leśniewskiego "Ukryte Skarby" był niesamowiecie drobiazgowy, jeśli byłeś obeznany w tych wszystkich singlach to rzeczywiście musiałeś mieć niezłą wiedze.
Metal Hammery zacząłem kupować od października 98 roku, mieli naprawde rzetelne wywiady ale wolałem Tylko Rock (bo nigdy nie słuchałem tylko metalu).
Wracajac do wkładki - była spełnieniem moich marzeń, nieźle mnie nakręciła na ten zespół i w ogóle wyszała w idealnym dla mnie czasie gdy fascynacja dopiero iskrzyła. Mam ja do dziś, jak i zresztą prawie wszystkie Tylko Rocki.


bialkomat napisał(a):
Cytuj:
a kumpli słuchających Mega nigdy nie miałem

Ja tak samo! W ogóle miałem wrażenie, że jestem jedynym człowiekem w mojej 15tyś. mieścinie, który ich zna ;)
Mało tego, nie miałem właściwie też kupli, którzy w ogóle słuchali metalu, przez co miałem bardzo utrodnione zadanie w zdobywaniu muzyki, a także nie mogłem z nikim dzielić mojej pasji, a na koncert jakiejś kapeli potrafiłem pojechać np. 600km do Katowic sam jak palec : (


No to ja miałem tylko troszke lepiej, bo miałem (i mam nadal ;)) brata.
Natomiast mieszkamy w podobnej wielkością mieścinie, bo moja ma niecałe 30 tys. mieszkańców i też miałem takie wrażenie, że tylko ja znam ten Megadeth.
Kumpli słuchajacych metalu miałem, ale rozmowy o Panterze czy Soulfly to nie to co o Mega. Zresztą nasi zawsze byli w cieniu Metalliki.
W latach 2000-cznych poznałem 2 osoby dość dobrze znające dorobek Megi, ale juz nie mam z nimi kontaktu...pozostaje forum :)


bialkomat napisał(a):
Cytuj:
A w slepach było tylko Criptic...tragedia.

Taaa z kasetami/płytami Mega w sklepach ciężko było...


Tym bardziej jak sie mieszka w takie dziurze jak my ;) Ja zreszta wiekszosć kupowałem w Białymstoku, który też jednak nie był specjalnie zaopatrsony w Megadeth. Soulflaye, Mansony były całymi dyskografiami, Megadeth to zawsze było jakieś dziwadło - kiedyś na pytanie czy jest coś Megadeth otrzymałem odpowiedz JEST! Ale po chwili pani przyniosła mi ...składanke Mega dance :roll: :lol: :lol: To były piękne czasy nie ma co :)


bialkomat napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
był to szczyt mojej Megamanii bo w czerwcu zobaczyłem Megadeth na żywo.

No to byliśmy na tym samym koncercie :)


Moge sie domyślic bo kiedyś na starym forum z kims o tym dyskutowałem - chyba własnie z Tobą :) Naprawde koncert marzenie dla Fanów. Do ubiegłego roku był to najwanialszy koncert mego zycia..


bialkomat napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
I może nowe forum spowoduje, że bede teraz częsciej wracał do muzyki Dave'a, bo tak to jest, że jak dyskutuje o czymś to mam chęć sobie posłuchać :) Chociaż czasy, kiedy naprawde szalałem na punkcie zespołu (98-2002) minęły już bezpowrotnie. Poza tym obecnie coraz mniej słucham metalu (zrobiłem sie maniakiem muzyki z lat 60/70 w szczególności progrocka)...ale Megadeth zawsze traktowałem wyjatkowo i zawsze bede do niego wracał - dzieki temu forum zapewne częsciej.

I tutaj również się pod wszystkim podpisuję :)
Z tym że lata mojej największej fascynacji zespołem to powiedzmy 1995-2001...


Ale jesteśmy zgodni :)
Lata najwiekszej świetności też mamy dośc podobne ;)
na tym forum mozemy uchodzić za Dinozaury :lol: ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:19 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Yer Blue napisał(a):
Tym bardziej jak sie mieszka w takie dziurze jak my ;) Ja zreszta wiekszosć kupowałem w Białymstoku, który też jednak nie był specjalnie zaopatrsony w Megadeth.

Wiesz, ja nawet w ogóle nie miałem na myśli mojej dziury (tutaj chyba nigdy w zyciu nie było żadnego muzycznego :)) miałem na myśli raczej trójmiasto, w którym często bywałem, ale i tutaj było cięzko z płytami Megadeth.

Cytuj:
Naprawde koncert marzenie dla Fanów. Do ubiegłego roku był to najwanialszy koncert mego zycia..

A mógłbym wiedzieć co to był za koncert? ;)

Cytuj:
na tym forum mozemy uchodzić za Dinozaury :lol: ;)

Hehe, jeszcze mateusz ma spory staż i zdaje się mroziak również


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:31 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
bialkomat napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Tym bardziej jak sie mieszka w takie dziurze jak my ;) Ja zreszta wiekszosć kupowałem w Białymstoku, który też jednak nie był specjalnie zaopatrsony w Megadeth.

Wiesz, ja nawet w ogóle nie miałem na myśli mojej dziury (tutaj chyba nigdy w zyciu nie było żadnego muzycznego :)) miałem na myśli raczej trójmiasto, w którym często bywałem, ale i tutaj było cięzko z płytami Megadeth.

Cytuj:
Naprawde koncert marzenie dla Fanów. Do ubiegłego roku był to najwanialszy koncert mego zycia..

A mógłbym wiedzieć co to był za koncert? ;)

Cytuj:
na tym forum mozemy uchodzić za Dinozaury :lol: ;)

Hehe, jeszcze mateusz ma spory staż i zdaje się mroziak również


1. Jestem zaskoczony, że w Gdańsku w latach 90-tych cieżko było o płyty/kasety Megadeth...Myslałem, że Białytok jako mekka disco polo była odosobniona w braku metalowych pozycji... w moim Bielsku kupiłem tylko jedną kasete Megadeth - Risk. Była na straganie i to zaraz po premierze :shock: :D

2. Paul McCartney - 14.06.2008. Kijów.
Napisałem relacje - pół godxziny sie czyta ;)
Jestem wielkim fanem Beatlesów, zobaczyc Beatlesa na żywo to było moje najwieksze marzenie w życiu. Teraz moge juz umierać... :)
Tak apropos - wiecie chyba, że Mustaine to równiez wielki fan Beatlesów, kiedyś nawet powiedzaił, że najbardziej kocha ich i Led Zeppelin. Wie chłopak co dobre, uwielbiam go za to...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:49 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
Yer Blue napisał(a):
Jestem zaskoczony, że w Gdańsku w latach 90-tych cieżko było o płyty/kasety Megadeth

Było było. Tzn jak zaspół coś wydawał nowego to nie było problemów, ale ze starociami to juz różnie bywało.
Yer Blue napisał(a):
Jestem wielkim fanem Beatlesów

HA!
Ja wręcz kocham Beatelsów, uwielbiam! :)
Abbey Road to chyba moja ulubiona płyta, chociaż wszystko ich lubie
Działaność solową poszczególnych muzyków również :)
Kurde, ale Ci zazdroszczę tego McCartney'a - to był zawsze mój ulubiony Beatles :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:51 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Ale mnie pozytywnie zaskoczyłeś!!! :D Później prześle Ci relacje...a teraz musze juz uciekać...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Sob Sty 17, 2009 14:59 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
A dlaczego akurat "zaskoczyłem" ? :)
Dla mnie bardziej zaskakujące byłoby że ktoś ich może nie znać/nie lubić ;) :D

Ale dobra, bo już schodzimy z tematu i Żułek pewnie nie omieszka zwrócić nam uwagi ;)


dlatego wracając do tematu:
Reiben napisał(a):
moja nauczycielka od historii spytała się mnie, czy znam i lubię Megadeth? odpowiedziałem jej, że słuchałem tylko 1 płyty i takie w miarę ok granie, ale bez przekonania, jak dla mnie. To Ona mi powiedziała, że grają na Metalmanii.

:lol: O kurde, niezła nauczycielka :)


mro-ziak napisał(a):
był to czas kiedy jeden z nich ciągle katował Keeperów Halloween(pomimo że był już rok 94/95)

Nie pomyliło się coś Tobie z chronologią w Twojej historii?
Bo na samym początku najpierw piszesz ze zaczęło się w 94/95, a potem, że
Cytuj:
no ale potem M wydali CTE

i
Cytuj:
no właśnie potem oczekiwanie...,śledzenie poczynań i wreszcie jest!!!Y...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 13:35 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
Z tego co widze to Mroziak to równiez Dinozaur :)
Mnie najbardziej zaskoczyło, że masz...5 sióstr :shock: :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 15:55 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
mro-ziak napisał(a):
był to czas kiedy jeden z nich ciągle katował Keeperów Halloween(pomimo że był już rok 94/95)

Nie pomyliło się coś Tobie z chronologią w Twojej historii?
Bo na samym początku najpierw piszesz ze zaczęło się w 94/95, a potem, że
Cytuj:
no ale potem M wydali CTE

i
Cytuj:
no właśnie potem oczekiwanie...,śledzenie poczynań i wreszcie jest!!!Y...
[/quote]


już prostuję, masz rację białkomat, sorki, ale gdy pisałem swoją historię byłem lekko wstawiony, stąd ta wylewność))) :oops:
chodziło mi o to że pierwszą styczność z M miałem w 94 ale przed wydaniem CTE i wtedy słyszałem nie do przyjęcia wtedy RIP, czyli od 94(te 95 było nie potrzebne),prawdziwą przygodę z M zacząłem po odsłuchaniu CTE a później już wszystko mnie urzekło i zaczęło się oczekiwanie na kolejne płytki :)

a co do sióstr to mówię Wam, zajebista sprawa, dzięki temu znam kobiety na wylot)))


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:09 
Offline
Rattlehead

Rejestracja: Pią Sty 02, 2009 15:20
Posty: 2404
Miejscowość: Gdynia/Pogórze
mro-ziak napisał(a):
chodziło mi o to że pierwszą styczność z M miałem w 94 ale przed wydaniem CTE

Spokos spokos, tylko dalej nie rozumim :)
CTE jest przecież z 92 a Y z 94.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:17 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mro-ziak napisał(a):
a co do sióstr to mówię Wam, zajebista sprawa, dzięki temu znam kobiety na wylot)))


To uchyl nam rąbka tajemnicy o co im tak naprawde chodzi :)
Mam 2 siostry ale niestety do Twojego obeznania mi daleko ;) Inna sprawa, że wszystko zależy od tego JAKIE sie ma siostry. Chyba nawet bardziej od tego ILE.

Co do dziewcząt to znam jedna co bardzo lubi Megadeth - być może ją tu zwerbuje, bo niestety tylko jedna płeć zasila to forum :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:17 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
bialkomat napisał(a):
mro-ziak napisał(a):
chodziło mi o to że pierwszą styczność z M miałem w 94 ale przed wydaniem CTE

Spokos spokos, tylko dalej nie rozumim :)
CTE jest przecież z 92 a Y z 94.

o kurwa, ale gafa :oops: oczywiscie!! a czy uwierzysz że przed odpowiedzią na poprzedni post sprawdzałem roczniki płyt???? a i tak popierdoliłem! więc zamiast 94 czytaj 92, (ja pierdolę, nie pozbieram się.., ale starość nie radość...)))


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:20 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mro-ziak napisał(a):
bialkomat napisał(a):
mro-ziak napisał(a):
chodziło mi o to że pierwszą styczność z M miałem w 94 ale przed wydaniem CTE

Spokos spokos, tylko dalej nie rozumim :)
CTE jest przecież z 92 a Y z 94.

o kurwa, ale gafa :oops: oczywiscie!! a czy uwierzysz że przed odpowiedzią na poprzedni post sprawdzałem roczniki płyt???? a i tak popierdoliłem! więc zamiast 94 czytaj 92, (ja pierdolę, nie pozbieram się.., ale starość nie radość...)))


Chyba musiasz ograniczyć picie przy pisaniu postów ;) :lol: :lol:

To ostatecznie zostajemy przy 92 roku tak? :) Tak wiec jesteś tutaj Senior :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:28 
Offline
Addicted To Chaos
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 13, 2009 14:32
Posty: 1239
Miejscowość: Baniocha
to dla mnie prawdziwy zaszczyt ale z widzą na temat M przez brak znajomości języka jestem raczej daleko w tyle..


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Początki
PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:32 
Offline
Head Crusher

Rejestracja: Czw Sty 15, 2009 16:08
Posty: 1357
mro-ziak napisał(a):
to dla mnie prawdziwy zaszczyt ale z widzą na temat M przez brak znajomości języka jestem raczej daleko w tyle..


No niestety mam podobnie...


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 138 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group