Megadeth Info Forum

Forum poświęcone amerykańskiemu zespołowi metalowemu Megadeth
Obecny czas: Pią Lis 22, 2024 20:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 138 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Nie Mar 18, 2012 21:50 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Witamy i zapraszamy do udzielania się, bo niektórzy jakoś się... zniechęcają ? ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Mar 18, 2012 22:43 
Offline
The Scorpion
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 31, 2011 13:42
Posty: 686
Miejscowość: Kraków/Tarnów
Niewidzialna ręka napisał(a):
Gdy wróciłem do domu odrazu wrzuciłem nowy nabytek do odtwarzacza, szczena opadła mi do podłogi... :shock:


No i widzicie. Narzekacie na 13, a tu dzieki temu Mega nowych fanów zdobywa :D

Jak już przesłuchałeś dyskografie to polecam Ci zajrzeć do postu z rankingiem utworów Megadeth -znajdziesz tam utwory których na płytach nie wydali, a skoro zacząłeś na poważnie słuchać Mega od premiery 13, to na nie się jeszcze pewnie nie natknąłeś ;)

Żułek napisał(a):

nr. 1


Sorry, ale mam na to uczulenie. Po nr nie stawia się kropki !


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Mar 19, 2012 09:30 
Offline
Warhorse
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lut 18, 2012 21:44
Posty: 110
Miejscowość: Warszawa
Pierwsze zetknięcie z Megadeth mialem jakis rok temu. Byłem zagorzałym fanem Metallicy i szukając koncertów na yt natknąłem się na teledysk peace sells. Tak mi się otwór spodobał że postanowiłem ściągnąć całą dyskografię. Na początku podobała mi się połowa peace sells (bardzo lubiłem Black Friday i Devils Island). RIP i inne jakoś niezbyt mi się podobały a w Holy Wars widziałem tylko intro a reszta była nie do przełknięcia. Ale ja dalej próbowałem znaleźć w tej dyskografii cos co by mi odpowiadało i natknąłem się na Take No Prisoners (jeden z moich ulubionych kawałków). Po tym pomyslalem sobie żeby postarać się przesłuchać wszystkiego od początku do końca. Poświeciłem na to wiele godzin ale było warto. Następnego dnia kupiłem prawie całą dyskografie mega bez risk i twnah za którym nigdy nie przepadałem.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Mar 19, 2012 14:59 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lis 06, 2011 15:58
Posty: 822
Ja też na początku nie byłem przekonany do Mega. Mój brat tego często słuchał a ja miałem już dosyć. Holy Wars np. mi się kompletnie nie podobało, myślałem że jest przekombinowane nie mówiąc o wokalu. Mój brat przestał słuchać Megadeth (przerzucił się na jakiś Japoński rock :roll: ) o po kilku latach i tak po prostu, z nudów (nie miałem czego słuchać) wrzucałem jakieś pojedyncze kawałki z yt. I tak się zaczęło ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Mar 30, 2012 19:23 
Offline
Droogie
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 28, 2012 12:48
Posty: 23
Ja zacząłem w 2001 roku od kumpla słuchającego Sepultury.A moja hista. Metalem od iron Maiden.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 00:00 
Offline
Hook In Mouth
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sty 13, 2013 20:41
Posty: 45
Miejscowość: Nowa Sól
od nie pamiętnych czasów byłem zakochany w Sabatonie no ale pewnego razu kupiłem teraz Rock i czytając zobaczyłem , że była relacja z koncertu BIG 4 i z ciekawości wbiłem na yt i po prostu wpisałem Megadeth. Pierwszym utworem jaki mi się bardzo spodobał był Prince of Darknest i sobie tak pomyślałem ,, ale to ma potężny riff :lol: " i od tamtego czasu zacząłem pogłębiać swoją wiedzę na temat tego zespołu i BIG 4 i co ciekawe juz wiecej nie słuchałem sabatonu :mrgreen:


Ostatnio edytowany przez Apollo16, Pon Sty 14, 2013 00:35, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 14, 2013 00:18 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 24, 2008 15:11
Posty: 4504
Apollo16 napisał(a):
zaczołęm

Z taką pisownią to się jeszcze nie spotkałem ;)
Apollo16 napisał(a):
co ciekawe juz wiecej nie słuchałem sabatonu

To się chwali.

Poza tym, witamy serdecznie.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Maj 30, 2013 20:28 
Offline
Sleepwalker
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Kwi 04, 2013 08:22
Posty: 586
Miejscowość: Hangar 18
@Napisane na nowo:

Moja przygoda z Megadeth zaczęła się w sumie niedawno, gdyż w 2010. Byłem wielkim fanem Metalliki i na pewnej stronie rozpoczęła się dyskusja (deathmagnetic ?) o Davie Mustainie. Oczywiście większość opinii była wówczas negatywna. Jako wielbiciel Metalliki naczytałem się, że Megadeth jest be i generalnie wiecie jak to wygląda :) W końcu wciągałem się coraz bardziej w muzykę, a thrash stawał się moim ulubionym gatunkiem. Postanowiłem sięgnąć po Megadeth. Jak poznaję jakiś zespół staram się to robić od najlepszego albumu i wpisuję w googlu np. Megadeth best album. Wszystkie zdania był zgodne, że to Rust In Peace. Odpaliłem tytułowy kawałek....i totalnie mnie powaliło. Te riffy, ten wokal, ta perkusja. Dziś znam całą dyskografią, a wciąż uważam go za najlepszy utwór, na co pewnie wpłynął sentyment. Coś pięknego. Nie wiedzieć czemu wówczas na tym przystopowałem. Niedługo później poznałem pewnego pana, trochę starszego ode mnie, z którym można było całymi godzinami rozmawiać o metalu. Pożyczył mi zgrane na jedną płytę RiP, SF,SG,SW i Y. Cholera, okazali się lepsi niż Metallica ( ;) ) Oczywiście skopiowałem je na dysk. Wtedy raczej mój internet nie nadawał się do ściągania. Nie znałem kolejności ich wydawania, ale na pewno zdziwił mnie bardzo wokal Dave'a Mustaine'a na Youthanasii. Nie wiedzieć czemu wydawało mi się, że Youthanasia jest najwcześniejsza. Nie miałem kłopotu, by się do niego przekonać. Początkowo najwięcej słuchałem So Far, ale z czasem to się mocno zmieniło. Potem poznałem resztę albumów. Połknąłem bakcyla. Całą resztę łykałem jak pelikan z albumów przed reaktywacją. Aktualnie najmniej (oprócz RiSK) podoba mi się chyba So Far, a to dziwne, bo początkowo lubiłem go najbardziej. Gdybym zaczął od Endgame, czy 13 na pewno nie byłbym takim fanem kapeli Rudego. Może i dobre albumy, ale nie mają takiej specyficznej siły przyciągania, tak więc nie zachęcajcie nimi młodszych :) . Do RiP po prostu nie dało się nie wracać. W początkowych fazach można go było słuchać godzinami i zachwycać się przejściami Nicka Menzy, czy przyjemnym bulgotaniem Davida Ellefsona. Dla przyszłego fana nie mógł trafić się lepszy album ;) To były takie pierwsze świadome kontakty z Megadeth. Wcześniej jakimś cudem znalazłem na emulatorze NES'a grę D-Pad Hero. Załączyłem, a tam Countdown To Extinction, oczywiście wersja 8-bitowa. Bardzo podobała mi się jego melodia, ale nie przykładałem wagi do tego, że to Megadeth. Z tego powodu też mam do tego utworu sentyment, ale legendarnego Polaris nic nie przebije.

_________________
(\__/)
(='.'=) To jest Królik. Wklej go do swojego podpisu
(")_(") , by pomóc mu zdobyć dominację nad światem.


Ostatnio edytowany przez Jimmy0555 Nie Gru 28, 2014 11:49, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Maj 30, 2013 22:41 
Offline
The Disintegrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Mar 28, 2013 22:54
Posty: 242
Miejscowość: Ligota
W zimie 2011 kupiłem tacie S&M Metalliki na urodziny. Lubiłem Metallikę, ale wiadomo "Nothing Else Matters", "The Unforgiven", czy "Enter Sandman". Mało kawałków znałem. Po paru przesłuchaniach z rodzicami okazało się, że mamie się podoba ten koncert, tata udawał, że mu się podoba, a mi się zaczęło podobać takie "ciężkie granie". Byłem już wtedy fanem AC/DC, Deep Purple (tu mnie tata zaraził) i Nirvany (tu mama), ale to było takie ciężkie. Wałkowałem tą koncertówkę non stop (w końcu wyszło, że kupiłem tacie prezent, a sam go cały czas słucham :D) i uznałem, że czas kupić jakiś nowy koncert, teraz już dla siebie, oczywiście Metalliki. Było "Video Hits" Metalliki, chyba z San Diego z 1992 i The Big 4. Chciałem kupić "Video Hits", ale mój tata powiedział, że bez sensu, a tak to poznam przynajmniej nowe zespoły. Jeszcze się mnie gościu w sklepie pytał, czy znam takie zespoły jak Slayer, MegadetH czy Anthrax i jak mu odpowiedziałem, że pierwsze słyszę to oburzony taki był i mówił, że to znane zespoły są. Głupio mi było, że jak to takie znane zespoły, a ja ich nie znam i uznałem, że kupię sobie The Big 4. :D Na początku było trochę za ciężko. Anthrax stał się moim drugim ulubionym zespołem po Metallice. Slayer to dla mnie wtedy było napierdzielanie bez sensu. :D MegadetH mi jakoś nie za bardzo podchodził. Jedynie w przerwach w przełączaniu pomiędzy Anthraxem, a Metalliką włączałem sobie Hangar 18 (strasznie jarały mnie te solówki! zresztą do teraz ;) ), In My Darkest Hour (tu rzadko) i A Tout Le Monde. Nastąpił przesyt i Metalliką i Anthraxem, zacząłem szukać czegoś nowego. Puściłem sobie koncert MegadetH i zacząłem się wsłuchiwać. Zastanawiałem się, dlaczego ja dopiero odkrywam genialność tych kawałków! Spodobała mi się ta szybkość, te zmiany tempa, te połamane riffy. Zacząłem ich częściej słuchać, ale trochę brakowało im do Metalliki w mojej hierarchii. I pewnego razu pojechałem z koleżankami na ich mecz w siatkę. Jechało jeszcze parę moich kolegów i przed meczem poszliśmy do Empiku (oni już słuchali wtedy porządnej muzyki :)). Przeglądając książki znalazłem książkę pt.: "Mustaine". "-zaraz, zaraz! przecież to gościu z MegadetH!". przeczytałem ten opis z tyłu. Strasznie mnie zaciekawił. Nie miałem niestety wystarczająco pieniędzy przy sobie, więc po powrocie do domu poprosiłem tatę, żeby mi ją kupił. Na następny dzień miałem już tą książkę. Strasznie mnie zszokowała. Wywarła na mnie bardzo duży wpływ. No i od tamtego momentu zacząłem coraz bardziej interesować się muzyką MegadetH.
No i tak stałem się fanem MegadetH i Dejwa! :)
Ale się rozpisałem! :p Pewnie nikomu się nie będzie chciało tego czytać, ale kit. :D Miłej lektury! :)

_________________
"Nierówno, ale za to nieczysto!"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Paź 18, 2013 14:54 
Offline
Droogie

Rejestracja: Pią Paź 18, 2013 13:58
Posty: 2
Witam,jestem tu '' nowy''-rejestracja dziś tj. 18.10.2013,lecz forum śledzę codziennie-dla mnie jest ono jedynym zródłem w miarę bieżących wiadomości o w/w zespole.
Początek-chyba 1992 rok-jako licealista lubiący muzykę Mety śledziłem ich chistorię w nieistniejących już niektórych pismach typu "Tylko Rock"(Teraz Rock),Metal Hammer..(ten chyba jeszcze jest:) Dawne to czasy-w tym okresie dowiedziałem sie,że jest ktoś taki jak Mustaine..
Chciałem wiedzieć,kim był gość o intrygującym,dziwnym nazwisku wydalony z Mety,pozostawiony sam sobie,jakie powody były,że wywalili go-wtedy owiane to było małą mgiełką tajemnicy,aczkolwiek wiedziałem (1992),że był liderem Megadeth.
Pożyczyłem od kogoś kasetę magnetofonową "Rust In Peace",oraz "Countdown.." zaczeło się..
Lubię Ich muzykę-jest to jeden z dwóch moich ulubionych zaspołów(drugi to Depeche Mode)-tak,wiem,zupełnie inna bajka... Zamiłowania do muzyki Megadeth nie straciłem do dziś (mój rocznik to 1976)-mimo,że potknięcia bywały............


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Paź 18, 2013 15:42 
Offline
The Scorpion
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 31, 2011 13:42
Posty: 686
Miejscowość: Kraków/Tarnów
lecho97 napisał(a):
chistorię

chistorię

chistorię

Oczy mi umarły :?

No ale: witamy na forum ;)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Paź 18, 2013 16:38 
Offline
Droogie

Rejestracja: Pią Paź 18, 2013 13:58
Posty: 2
przepraszam za takiego "orta" w debiucie :oops: -jedynym usprawiedliwieniem jest zmęczenie materiału po pracy.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Gru 22, 2013 12:06 
Offline
Psychotron
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Gru 09, 2012 21:34
Posty: 345
No i na mnie przyszedł czas. 1Wszy raz Megadeth usłyszałem jakoś w 2006-2007 roku. Chodziłem może do 1-2 podstawówki. W grze FLAT-OUT2 był urywek Symfonii Zniszczenia...nie powiem, było to dla mnie zajebiste. Jakoś wtedy sprawa ucichła. Któregoś dnia brat przyniósł płytę Rammstein-Mutter, i zacząłem przekonywać się do tego typu muzyki. Kawałki Mega słyszałem jeszcze przed wydanie END GAME.W tym samym roku naszło mnie żeby się im bliżej przyjrzeć, znalazłem kilka linków, posłuchałem, ale nic prócz SoD mnie nie ruszyło, mimo wszystko poszedłem do sklepu, i poprosiłem o jakąś ich płytę, lubiąc tylko jeden utwór... :roll: (przeznaczenie :D ). Dostałem CtE, jak zapuściłem ją w domu to zgłupiałem, pomyślałem sobie ''Jak to brzmi, ja pierdole, ODLOT!'', i tak sie zaczęło, zacząłem chodzić, i kupować oryginalne nośniki, bez wcześniejszego testowania na jutube.W ten sposób, w krótkim czasie miałem już na stanie Rip'a (który o dziwo nie specjalnie mnie ruszył, ale za 2-3 przesłuchaniu byłem w niebo wzięty). Potem Youthanasia, Cryptic Writings. Pamiętam jak kupiłem SFSGSW...koleś w sklepie powiedział że to płyta która nie podoba się każdemu, ale każdy fan powinien ją znać i mieć..no i łyknąłem to..na początku nie specjalnie weszła, ale za którymś razem się wkręciłem. Potem nie remasterowane wydanie KIMB'a, TSHF, Risk....stosunkowo późno zakupiłem PS (z 2 lata temu, może 3). Wcześniej miałem tylko słabej jakości pirata, którego wywaliłem, zaraz po kupnie oryginału. No i to by było na tyle, już się z tego nie wyleczę.Śmiem stwierdzić że to mój ulubiony zespół z tego gatunku, i nic go nigdy nie przebije.. 8-)

Wesołych Świąt :twisted:

_________________
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 28, 2013 11:16 
Offline
Hook In Mouth

Rejestracja: Sob Wrz 28, 2013 18:23
Posty: 32
Jakoś w 99 roku (miałem wtedy 11 lat) jako początkujący fan metalu, a szczególnie fan Metalliki zakupiłem kasetę Kill'Em All. Byłem pod wielkim wrażeniem tego albumu, a utwory, których współkompozytorem był Mustaine podobały mi się szczególnie. Niedługo potem dowiedziałem się, że Dave ma zespół o nazwie Megadeth. Z tego co pamiętam to nikt ze znajomych nie posiadał żadnej kasety tego zespołu, a jeśli chodzi o zakup kasety to jakoś wtedy wolałem zakupić coś innego zespołu. W roku 2001 w Rockowej audycji w Radiu Rzeszów płyta "The World Needs A Hero" była płytą wieczoru i pamiętam, że cztery utwory z tego albumu zostały wtedy zagrane. Nagrałem sobie je na kasetę. Później przez kilka dni słuchałem tych utworów i muszę przyznać, że nie przekonały mnie do tego stopnia, żebym się zainteresował Megadeth - spodziewałem się czegoś lepszego. W kolejnych latach różnie bywało z moim gustem muzycznym - to słuchałem bardziej ekstremalnych rzeczy, to łagodniejszych, ale zawsze twórczość Megadeth raczej omijałem. Do czasu kiedy w zeszłym roku na youtube zacząłem oglądać filmik z występu Wielkiej Czwórki. Pomyślałem, że może zapoznam się z twórczością Megadeth. Zacząłem od słuchania po kolei starszych albumów. No i po pierwszych przesłuchaniach było całkiem nieźle, ale jeszcze się nie mogłem do końca przekonać, dopóki nie usłyszałem "Rust In Peace". To album, który absolutnie mnie przekonał. Zawiera w sobie tyle kapitalnych riffów i solówek, że aż dziw bierze, że udało im się to wszystko zmieścić w 40 minutach. Od tego czasu jestem wielkim fanem Megadeth i żałuję, że aż kilkanaście lat mi zajęło zapoznanie się z twórczością tego zespołu.

Btw. Przed świętami jadąc MPKiem do pracy spotkało mnie ogromne zaskoczenie, bo kierowca autobusu puszczał utwór po utworze z albumu "Countdown to Extinction" :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lut 06, 2014 21:21 
Offline
Droogie

Rejestracja: Czw Lut 06, 2014 20:49
Posty: 1
1989r. kiedy powołano mnie do zaszczytnej służby w MON!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 18, 2016 12:54 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Pią Gru 18, 2015 14:37
Posty: 120
Jak sobie przypomnę, to widziałam gdzieś w necie "Wake up Dead", czy "A Tout Le Monde", ale jakoś nie przyciągnęły mi specjalnie uwagi. Dopiero w zeszłym roku mniej więcej w lutym tata właczył mi utwór "13". Od tego się zaczęło. Następnego dnia wysłuchałam sobie "Endgame" i "Th1rt3en" i jarałam się nimi przez jakiś czas. Potem chwyciłam dyskografię Megadeth, i wysłuchałam sobie trzy albumy po kolei z samego początku, ale nie zyskałam do nich specjalnie ciepłych uczuć. Następnie - haha - znalazłam taty kasetę "The World Need A Hero", przy czym zakochałam się w tym albumie. Minęło kilka miesięcy, kiedy wściekł mnie stan rzeczy, że nie poznaję niczego nowego w Megadeth. Usiadłam do kompa i zaczęłam sobie wysłuchiwać co popadnie - dzięki temu stałam się zagorzałam fanką "Rust In Peace" oraz "Countdown to Extinction". Zaraz potem wkręciłam się w "So Far, So Good, So What!", następnie w numer przed nim, a ostatnio jarałam się "Killing Is My Business...And Business Is Good!". Twierdzę obecnie, że najlepsze albumy Rudy tworzył na prochach ;), więc zawsze będę obstawiać pierwsze cztery płyty.
Okkkk.... Mam nadzieję, że nikogo nie znudziłam swoim przydługim opisem przygody z Megadeth, która w gruncie rzeczy zaczęła się nie tak dawno :)

_________________
*__*


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 19, 2016 18:38 
Offline
Head Crusher
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 09, 2009 05:46
Posty: 1288
Miejscowość: Warszawa
Aż trudno uwierzyć, że ostatnie albumy są w stanie kogokolwiek zachęcić do poznania starszych płyt :D


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 19, 2016 19:10 
Offline
Moto Psycho
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 03, 2012 20:07
Posty: 975
Ostatnie albumy w połączeniu ze zdjęciem Justynki w koszulce Mega działają wręcz odwrotnie, więc mnie też to zadziwia :D


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Sty 20, 2016 12:39 
Offline
Warhorse

Rejestracja: Pią Gru 18, 2015 14:37
Posty: 120
Maciej napisał(a):
Aż trudno uwierzyć, że ostatnie albumy są w stanie kogokolwiek zachęcić do poznania starszych płyt :D

No, chyba mogą, patrząc po mnie :lol: Ja potrzebowałam jakiegoś przejścia ze zwykłej muzyki, którą słuchałam, w metalową, a potem coraz bardziej mhhroczną ;) Nie lubię gwałtownych skoków, więc od 13, do Tornado of Souls, aż do Last Rites/Loved to Death :D

_________________
*__*


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Sty 20, 2016 20:47 
Offline
Head Crusher
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 09, 2009 05:46
Posty: 1288
Miejscowość: Warszawa
Grunt, że dotarłaś na właściwą stronę mocy ;)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 138 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group